REKLAMA
Niezależnie od statusu majątkowego, problemy dotykają wszystkich. Przekonała się o tym Dominika Kulczyk, która w najnowszym nagraniu wyznała, że straciła coś ważnego. A będzie tego bardzo potrzebowała, ponieważ wyleciała do Nepalu.
Dominika Kulczyk zamieściła krótkie nagranie na Facebooku. Widzimy ją na lotnisku, zaś sama najbogatsza Polka ledwo może mówić.
– Straciłam głos – wyznała i dodała, że „może to z wrażenia, że leci na reportaż do Nepalu”.
REKLAMA
– Lecę tam po rewelacyjną rozmowę. Przydałby mi się głos z powrotem – kontynuuje polska miliarderka. Mimo wszystko po twarzy widać, że dobrego humoru nie straciła.
Na koniec prosi fanów, by trzymali kciuki.
REKLAMA