REKLAMA
W lesie w Przymuszenie w województwie pomorskim odkryto setki kilogramów martwych ryb i wnętrzności. Istniej podejrzenie, że to efekt zimowych połowów kłusujących rybaków,
Setki kilogramów martwych ryb to zagrożenie dla otoczenia. W związku z tym, sprawa kwalifikuje się do prokuratury.
Jak informuje Nadleśnictwo Przymuszewo, znaleziono wędzone filety, kręgosłupy, płetwy i wnętrzności.
REKLAMA
„Taka ilość odpadów organicznych może stanowić zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. O odkryciu rybnej sterty powiadomiła nas osoba postronna’” – informuje Nadleśnictwo Przymuszewo.
Wezwano firmę zajmującą się uprzątaniem i utylizacją odpadów. Na miejscu pojawiła się również Straż Leśna, która zajmuje się sprawą.
Leśnicy poinformowali, że trwa wyjaśnianie tej sprawy.
Źródło: Nadleśnictwo Przymuszewo
REKLAMA