Dramat radnego PO. Awaria Facebooka ujawniła, że hejtuje lewaków

Do więzienia za fake news? Takie rzeczy już w Armenii. Foto: Pixabay
Do więzienia za fake news? Takie rzeczy już w Armenii. Foto: Pixabay
REKLAMA

Warszawski radny PO popadł w niełaskę „Gazety Wyborczej”. Przez awarię Facebooka wyszło na jaw, iż jest administratorem strony szydzącej ze stołecznych lewaków.

Radny warszawskiej dzielnicy Wola Kamil Giemza z PO zarządzał stroną „Jestę Rowerę” na Facebooku. To strona, która wyśmiewa stołecznych lewicowców na czele z Justyną Glusman, warszawskiego koordynatora do spraw zrównoważonego rozwoju i zieleni.

O tym, że to radny PO robi sobie żarty z lewicowych partnerów rządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej, wyszło na jaw przypadkiem. Jego dane stały się jawne w trakcie ubiegłotygodniowej awarii Facebooka.

REKLAMA

Na wspomnianej stronie wyśmiewano m.in. działania miasta mające poprawić bezpieczeństwo na stołecznych drogach, decyzje Zarządu Dróg Miejskich i krytykowano postulaty rowerzystów.

32-letni radny PO to doktor nauk politycznych na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Gdy zainteresowała się nim Agora, radny wydał oświadczenie.

[OŚWIADCZENIE]Drodzy, w związku z zamieszaniem jakie powstało w wyniku mojego udziału w pewnej stronie na FB,…

Opublikowany przez Kamila Giemzę – Radnego Dzielnicego Wolę Czwartek, 16 stycznia 2020

Co ciekawe, w komentarzach wytknięto mu, że podczas błędu na Facebooku widniała informacja, że profil miał tylko jednego administratora.

Glusman nazwała zachowanie radnego „żałosnym” i stwierdziła, iż nie wierzy, że nikt poza nim nie wiedział i tej aktywności.

Źródło: Gazeta Wyborcza

REKLAMA