Skoro więźniowie uciekli, zamkną strażników. Z takiego założenia wyszli w Paragwaju.
Więźniowie uciekli, zamkną strażników. Chodzi o 75 członków gangu narkotykowego Primeiro Comando da Capital.
Do spektakularnej ucieczki doszło w zakładzie karnym w Pedro Juan Caballero. Jest on położony niedaleko granicy z Brazylią. Fakt zbiegnięcia odkryto podczas niedzielnego obchodu.
Okazało się wówczas, że jeden z bloków karnych jest pusty, zaś w celi zauważono 200 worków z piaskiem. Co więcej, odkryto także wykopany przez więźniów tunel.
Co ciekawe, uciekinierzy wydostali się z więzienia przez bramę. Było to możliwe ze względu na współpracę strażników.
Minister spraw wewnętrznych Euclides Acevedo podał dla BBC, że do zdarzenia doszło podczas urlopu dyrektora zakładu karnego. Więźniowie opuszczali mury grupami.
Natomiast jak donosi gazeta „La Nación”, minister sprawiedliwości Cecilia Pérez poleciła, aby wszyscy strażnicy zostali zwolnieni oraz aresztowani. Ponadto poinformowała, że wie o łapówce w kwocie 80 tys. dolarów, którą miały otrzymać osoby zamieszane w proceder.
Gang Primeiro Comando da Capital działa na terenie Brazylii, Paragwaju, Kolumbii i Boliwii. Liczy on blisko 30 tys. członków.
Dos pabellones completos de la cárcel de Pedro Juan Caballero quedaron vacíos tras la fuga de 91 reos. Hasta los de la planta alta bajaron para huir. ¿Quién les abrió el portón? ¿Cómo nadie vio la excavación ni las bolsas con arena juntadas en la planta baja?
¡Esto es Paraguay! pic.twitter.com/nvGumckRiF— Iván Leguizamón (@ivanciclon) January 19, 2020
Źródło: polsatnews.pl, BBC
