„Gdzie się podziała mniejszość żydowska?” Niewygodne pytania Grzegorza Brauna na posiedzeniu komisji [VIDEO]

Grzegorz Braun podczas posiedzenia komisji / Fot. YouTube/NCzasTV
Grzegorz Braun podczas posiedzenia komisji / Fot. YouTube/NCzasTV
REKLAMA

Grzegorz Braun wziął udział w obradach sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Błażejowi Pobożemu, podsekretarzowi stanu, odpowiedzialnemu m.in. za koordynację prac Mniejszości Narodowych i Etnicznych, zadał kilka niewygodnych pytań.

Jednym z zadań komisji jest przygotowanie i opracowanie założeń kolejnej edycji programu dla społeczności romskiej. Poboży poinformował, że 2020 rok jest ostatnim, w którym jest realizowany „Program integracji społeczności romskiej w Polsce na lata 2014-2020”. Dlatego MSWiA chce opracować i będzie dążyło do przyjęcia przez rząd nowego programu dla tej społeczności.

Chciałabym, aby szczególny nacisk ponownie został położony na edukację. Tam widzimy źródło wszystkich innych deficytów – mówił Poboży.

REKLAMA

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun zapytał, ile to wszystko ma kosztować. – Jeśli chodzi o dotacje przedmiotowe i celowe – 16,5 mln zł, a jeśli chodzi o program romski – 10 mln – odpowiedział Poboży.

Program pomocy nie działa

A gdzie się podziała mniejszość żydowska? Czy to jest jakaś super mniejszość, wystawiona poza nawias zainteresowań tej komisji? Na jakiej podstawie wyodrębniamy z jednej strony mniejszość romską, a z drugiej wystawiamy poza nawias mniejszość żydowską? – dopytywał Braun.

Polityk odniósł się także do raportu przygotowanego przez ministra. Zacytował fragment, który wskazuje, że „w ocenie MSWiA wprowadzone od 2001 roku mechanizmy prawne, organizacyjne i finansowe, nie wpłynęły na odczuwalną poprawę statusu Romów”.

Więc skoro nie wpłynęły… minęło 18 lat, prawie dwie dekady. Teraz pytanie – jakie narzędzia myślowe komisja zamierza zastosować, żeby uzasadnić potrzebę robienia drugi raz tego samego, co już za pierwszym się nie udało? Czym ma się różnić nowy program od poprzedniego? – pytał Braun.

W tym momencie przewodnicząca komisji Wanda Nowicka z klubu Lewicy odebrała Braunowi głos. Tłumaczyła to „ograniczeniami czasowymi”…

REKLAMA