Kościoły pomalowane obraźliwymi hasłami. To już francuska codzienność

Jeden z kościołów wymalowany obraźliwymi hasłami. Foto: tter
Jeden z kościołów wymalowany obraźliwymi hasłami. Foto: tter
REKLAMA

W Bordeaux doliczono się na razie sześciu kościołów, których elewacje pokryto rozmaitymi hasłami. Większość ma związek z procesem podejrzewanego o pedofilię ks. Preynata i niedzielnymi manifestacjami w obronie rodziny przeciw tzw. ustawie bioetycznej.

W ten sposób w ostatnich dniach zbezczeszczono co najmniej sześć kościołów w regionie Bordeaux. To nowa moda „komentowania” bieżących wydarzeń na murach kościelnych budynków. Wpisuje się ona w szersze zjawisko ataków na katolików we Francji. W Normandii atakują pielgrzymów, na południu niszczą kościoły i figury NMP.

Profanacje w Bordeaux dotknęły kościołów Notre-Dame, Saint-Paul, Sainte-Croix, Eulalie, bazyliki Saint-Seurin oraz katolickiego zespołu szkolnego Albert-le-Grand. Do tego zaatakowano także pobliski kościół w Talence.

REKLAMA

Treść haseł i metoda wskazują na tą samą grupę sprawców. „Wikariusz generalny Bordeaux ks. Samuel Volta mówił o „zasmuceniu” i zakłóceniu „poczucia wspólnego życia”. Dodał, że wspólnota katolicka jest raniona przez takie zachowania”.

Merowie Bordeaux i Talence zapowiedzieli szybkie usunięcie napisów przez miejskie służby. Policja na wniosek merostwa rządzonego przez centroprawicę (Nicolas Floret), wszczęła śledztwo.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA