To już kolejny nocny spór na Twitterze w partii KORWiN. Wczoraj mogliśmy obserwować wymianę Tweetów między Januszem Korwin-Mikkem i Arturem Dziamborem, dziś do akcji wkroczyli Sławomir Mentzen i Dobromir Sośnierz.
Jeden z Internautów zarzucił części polityków partii KORWiN, że ci porzucili Artura Dziambora bez sondowania możliwości przekazania na niego głosów przez Grzegorza Brauna.
– A skąd Pan wie, że nic nie wiedzieliśmy? Myśli Pan, że przez ostatnie tygodnie nie sondowaliśmy elektorów Brauna oraz jego samego? Do ostatniego dnia toczyły się rozmowy – odpisał na te zarzuty wiceprezes partii Sławomir Mentzen.
– Kłamie Pan. Sam uczestniczyłem w próbach namówienia Brauna do poparcia Dziambora. Nie byłem świadkiem żadnej rozmowy podczas której próbowano by wygrać prawybory dla kogokolwiek innego od nas niż Dziambor – dodał.
Tutaj do akcji wkroczył Dobromir Sośnierz, który w mocnych słowach powiedział, co o tym wszystkim myśli. – Samo to, że Ty brałeś udział w tych spotkaniach, a Artur nawet o nich nie wiedział, jest już dyskwalifikujące. To on był wygrywającym kandydatem, jemu należały się głosy pozostałych w półfinale i tylko on miał prawo nimi frymarczyć z kandydatami spoza KORWiNy – odpisał.
Jak widać to nie koniec dramy polityków na Twitterze, a mimo uspokajających Tweetów ze strony Artura Dziambora temat ten jest ciągle podnoszony.