Lech Wałęsa żali się na Grzegorza Schetynę. Ma to związek z obecną sytuacją w Platformie Obywatelskiej. Były prezydent uważa, że tylko Schetyna jest w stanie wygrać wybory.
Lech Wałęsa żali się na Grzegorza Schetynę. Zresztą to nie pierwszy raz kiedy noblista krytykuje działania Platformy Obywatelskiej.
Były prezydent krytycznie podchodzi do wystawienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach.
– W tym stanie rzeczy Małgorzata Kidawa-Błońska to jedyny możliwy wybór – powiedział „Faktowi” Wałęsa.
Były prezydent odniósł się także do wyborów przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
– Żaden Budka ani nikt inny oprócz Schetyny. Tylko jego widzę w roli szefa PO. Tusk nie ma powrotu, a żaden z kandydatów na szefa partii się nie nadaje, żadnego nie wybieram. Każdy kandydat tej partii jest skazany na porażkę PO w wyborach i na słabe przywództwo – zdradził noblista.
Wałęsa żali się również na obecnego przewodniczącego.
– Mimo wszystko w tych trudnych warunkach utrzymał jedność PO, nie wygrywał, bo miał ciężko, ale okazał się sprawny – powiedział o Schetynie.