Janusz Korwin-Mikke i awantura w Sejmie! Lewica oburzona krytyką Adolfa Hitlera [VIDEO]

Janusz Korwin-Mikke. Foto: YouTube/NCzasTV
Janusz Korwin-Mikke. Foto: YouTube/NCzasTV
REKLAMA

Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke odniósł się do bredni lewicy, jakoby szkolnictwo nie mogło poradzić sobie bez państwa. Z tej okazji też pojawiło się w Sejmie nazwisko Adolfa Hitlera. Powstała wielka wrzawa na sali.

Konfederacja o szczególnych postanowieniach ustawy budżetowej myśli to samo co o ogólnych postanowieniach ustawy budżetowej, czyli odnosi się do tego negatywnie. Aczkolwiek po wysłuchaniu przemówień przedstawicieli lewicy, np. wielce czcigodnego posła Treli nabieramy wrażenia, że mogłoby być jeszcze gorzej, co jest pewną nutką optymizmu – powiedział poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.

Chciałbym tutaj uświadomić pana Trelę, który powiedział, że jeżeli będzie tak, jak jest, to bez pomocy państwa i samorządów szkolnictwo polskie upadnie. Za okupacji, gdzie rząd nie pomagał samorządom, istniała potężna sieć prywatnych liceów, które dawały sobie radę bez pomocy państwa, a nawet z pewną przeszkodą ze strony ówczesnego państwa. A było to dlatego, że podatki za Hitlera były znacznie niższe i ludzi było stać – dodał Korwin-Mikke.

REKLAMA

Na sali podniosła się wrzawa. – Wam jest wstyd, że gnębicie Polaków bardziej, niż narodowy socjalizm! Wstydźcie się! To jest hańba dla Polaków, że nakładają na Polaków wyższe podatki niż Adolf Hitler – stwierdził poseł Kowin-Mikke.

Moja partia nie dopuszcza do tego, że można zabierać jednym i dawać drugim, bo jeśli zaczynamy zabierać jednym i dawać drugim, to wówczas ludzie nie skupiają się na pracy, tylko na tworzeniu koalicji, żeby zabrać innym i dawać sobie. Dlatego tego typu rozwiązania odrzucamy – kontynuował.

REKLAMA