Papież Franciszek przypomina stare proroctwo. Koniec świata już się zbliża? „Bóg przygotował Nową Ziemię”

Papież Franciszek wygłasza orędzie
Papież Franciszek wygłasza orędzie "miastu i światu" - Urbi et Orbi. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Czy powinniśmy przygotowywać się na koniec świata? Słowa, które wygłosił papież Franciszek, przywołały niektórym na myśl przepowiednię o Apokalipsie, której autorem jest św. Malachiasz. Czy Ojciec Święty rzeczywiście podzielił się z wiernymi wielką tajemnicą?

Zapowiadająca koniec świata przepowiednia, którą napisał św. Malachiasz, to lista 112 krótkich łacińskich zdań, które mają opisywać wszystkich papieży oraz niektórych antypapieży.

Św. Malachiasz miał ponoć doświadczyć wizji w 1139 roku podczas pobytu w Rzymie. Rzeczony manuskrypt miał zostać złożony przez papieża Innocentego II w Bibliotece Watykańskiej i zapomniany na 400 lat. Dziś uważa się, że pismo być prawdopodobnie zostało sfałszowane.

REKLAMA

Niektórzy uważają, że papież Franciszek odniósł się ostatnio do proroctwa. Sądzą tak dlatego, że kazanie papieża bardzo przypomina treść przepowiedni.

– Bóg przygotowuje nowe miejsce zamieszkania i nową Ziemię, na której będzie trwać sprawiedliwość, a błogosławieństwo zaspokoi wszelkie pragnienia pokoju, które powstają w ludzkim sercu. (…) Na koniec będziemy twarzą w twarz z Bogiem. Wspaniale jest myśleć o niebie, prawda? Wszyscy tam będziemy, wszyscy, to jest piękne i daje nam siłę – powiedział papież Franciszek.

Czy to tylko zbieg okoliczności? Czy też może papież specjalnie podzielił się z wiernym wielką watykańską tajemnicą?

Źródło: WP

REKLAMA