
Znany lewicowy finansista George Soros ogłosił, że przeznaczy miliard dolarów na finansowanie sieci uniwersytetów przedstawiających jego wizję świata. Deklarację złożył podczas odbywającego się w Davos Światowego Forum Ekonomicznego.
Według planu Sorosa na świecie na powstać sieć uniwersytetów, które będą promować wizję „otwartego społeczeństwa” oraz liberalne „wartości”.
Wszystko ma być finansowane za pośrednictwem jego stowarzyszenia – Fundacje Społeczeństwa Otwartego. Zapowiedział, że z własnej kieszeni wyłoży na ten projekt miliard dolarów.
Uczelnie mają bazować na stworzonym już wcześniej przez Sorosa Uniwersytecie Środkowoeuropejskim. Do niedawna uczelnia swoją siedzibę miała w stolicy Węgier, Budapeszcie. Victor Orban pozbawił ją jednak w 2018 roku prawa do przyznawania amerykańskich dyplomów. Uniwersytet przeniósł się do Wiednia.
– Przetrwanie otwartych społeczeństw jest zagrożone, a my stoimy w obliczu jeszcze większego kryzysu: zmiany klimatu. To zagraża przetrwaniu naszej cywilizacji. Te wyzwania zainspirowały mnie do ogłoszenia dziś najważniejszego projektu mojego życia – mówił Soros w Davos.
– To będzie międzynarodowa platforma nauczania. W pierwszej fazie połączy istniejące już uczelnie. W drugim etapie udostępnimy sieć innym instytucjom, które zechcą się do nas przyłączyć i które mają ku temu odpowiednie kwalifikacje – kontynuował.
Soros ma nadzieje, że powstające uczelnie przeciwstawią się rosnącemu – według niego – autorytaryzmowi w USA, Rosji i Chinach. Podczas swojego wystąpienia w Davos zaatakował także prezydenta USA Donalda Trumpa, nazywając go „największym narcyzem”.
– Mam nadzieję, że ci, którzy podzielają tę wizję, przyłączą się do nas, czyniąc ją rzeczywistością. Największa nadzieja leży w dostępie do jakościowej edukacji – mówił Soros.
George Soros drugą najbardziej wpływową osobą na… Ukrainie. Tuż za prezydentem Zełeńskim
Źródło: theguardian.com || NCzas.com