
Agent CBA Tomasz Kaczmarek oświadczył, że naciskany przez przełożony składał fałszywe zeznania. Chodzi o najdroższą operację służby.
– Pod naciskiem przełożonych kłamałem w sprawie przeciwko Jolancie i Aleksandrowi Kwaśniewskim. Przepraszam za to – powiedział mediom Tomasz Kaczmarek.
Tomasz Kaczmarek to były poseł PiS. Natomiast wcześniej był agentem Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Teraz agent CBA, ku przerażeniu swoich przełożonych, przerwał milczenie. „Superwizjer” wyemitował materiał, w którym agent CBA wyznaje swoje winy.
Reportaż „Spowiedź Agenta Tomka” już za chwilę na antenie @tvn24! pic.twitter.com/letTYmlaJ7
— SUPERWIZJER TVN (@SUPERWIZJER_TVN) January 25, 2020
– Miałem wytworzyć przeświadczenia, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Moje notatki i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych. Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika – powiedział najsłynniejszy agent utworzonej przez PiS służby.
– Czas agenta Tomka chodzącego na krótkiej smyczy przedstawicieli politycznych Prawa i Sprawiedliwość się już skończył – dodał Kaczmarek twierdząc, że chce „odkupić swoje winy”.
Źródło: Superwizjer