Jasnowidz Krzysztof Jackowski wskazał nowego szefa PO. „Poczułem ulgę”

Krzysztof Jackowski. Foto: screen YouTube
Krzysztof Jackowski. Foto: screen YouTube
REKLAMA

W sobotę 25 stycznia Platforma Obywatelska wybierze nowego przywódcę. O miejsce Grzegorza Schetyny będą rywalizować ze sobą Tomasz Siemoniak, Borys Budka, Bartłomiej Sienkiewicz oraz Bogdan Zdrojewski. Jasnowidz Krzysztof Jackowski nie ma najmniejszych wątpliwości, który z nich wygra.

Głosowanie na nowego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej odbędzie się w 190 powiatowych komisjach wyborczych. Około 9,4 tys. członków PO, którzy mają prawo udziału w głosowaniu, wskaże swojego kandydata w godz. Od 10 do 18. Jednak jasnowidz Krzysztof Jackowski już teraz wie, kto zajmie pierwsze miejsce.

Szansę na przywództwo w Platformie mają szef klubu KO Borys Budka, obecny wiceszef PO Tomasz Siemoniak, poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz i senator Bogdan Zdrojewski. Ze startu w wyborach wycofali się Joanna Mucha i Bartosz Arłukowicz. Oboje przekazali swoje głosy Budce.

REKLAMA

W rozmowie z „Faktem” Krzysztof Jackowski ujawnił swoje przeczucia.

Być może dziwnie to zabrzmi, ale kontemplując nad zdjęciami kandydatów rywalizujących o fotel szefa PO, który zwalnia się po Grzegorzu Schetynie, poczułem ulgę. Nie dlatego, że wiąże się ona z moimi sympatiami, bądź antypatiami politycznymi. Po prostu poczułem, że ktoś ustępuje – stwierdził jasnowidz z Człuchowa.

Prawdopodobnie to poczucie związane jest z sytuacją gdy osoba mająca najwięcej zwolenników w PO pozbędzie się rywala bo ten sam ustąpi – dodał.

Zapytany o nazwisko zwycięzcy, wskazał Borysa Budkę.

Wygra właśnie dlatego, że jego rywal na końcu wyścigu zrezygnuje i odda mu zwycięstwo – twierdził Jackowski.

W mojej ocenie wygrana Budki będzie miała bardzo korzystny wpływ dla Platformy. Zdecydowanie zwiększy zaufanie do tej partii, która stanie się bardziej otwarta. To po prostu ożywi PO – ocenił.

Źródła: fakt.pl/PAP

REKLAMA