Setki milionów na nowy hotel dla posłów?! Fitness, basen i podziemny parking

Hotel Sejmowy/Fot. Wikimedia Commons
Hotel Sejmowy/Fot. Wikimedia Commons
REKLAMA

Nawet 285 milionów złotych – tyle z pieniędzy podatników jest w stanie przeznaczyć Kancelaria Sejmu na budowę nowego kompleksu hotelowo-biurowego dla parlamentarzystów. W jego skład miałoby wejść 400 pokojów w trzygwiazdkowym standardzie, a także strefa fitness, basen i podziemny garaż.

Obecnie z hotel w Nowym Domu Poselskim odwiedza 210 posłów i 51 senatorów. Politycy skarżą się na panujące tam warunki, mimo że koszty zakwaterowania w całości pokrywa Kancelaria Sejmu. Kwota za jeden pokój wynosi 2500 zł miesięcznie.

Obecnie pokoje mają około 15 metrów kwadratowych. – Stan techniczny odbiega od współczesnych standardów. Szczególnie część sanitarna. Łazienki są niewielkie, wyposażone w wannę, a nie w kabiny prysznicowe. Okna są nieszczelne, umeblowanie praktycznie nie zmieniało się od lat 90. – twierdziła podczas posiedzenia komisji szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska.

REKLAMA

Przedstawiła także plany nowej inwestycji za pieniądze podatników. Przygotowane zostały dwa warianty obiektu hotelowo-biurowego. Pierwszy z nich zakłada dwa budynki – 5 i 7 kondygnacji plus dwa piętra podziemne. W obiekcie, oprócz biur klubów poselskich, mieściłyby się także pokoje hotelowe.

Ponadpartyjny konsensus

– Rozbiórka i koszt budowy miałby pochłonąć 285 mln zł. Będzie tam 400 miejsc hotelowych do dyspozycji posłów i senatorów. Każdy o metrażu 27 metrów kwadratowych. Do tego dwa 90-metrowe apartamenty i 17 apartamentów o powierzchni 54 mkw, 25 pokojów gościnnych i 3 pokoje dla niepełnosprawnych. – Nowy hotel byłby w standardzie trzygwiazdkowym – mówiła Kaczmarska. Dodatkowo znajdowałby się tam również basen, strefa fitness i parking podziemny dla 250 samochodów.
Druga opcja zakłada, że budynek miałby tylko 5 pięter i jeno podziemne. Nie powstałby tu garaż podziemny. Dlatego też koszty byłyby niższe. Oszacowano je na 242 mln zł.

Szefowa Kancelarii Sejmu przekonywała, że remont istniejącego już hotelu poselskiego nie byłby opłacalny. Koszt wyniósłby bowiem 240 mln i potrwał 6-8 lat. Stary dom poselski musi więc zostać wyburzony pod inwestycję. To rodzi kolejne pytania, gdzie będą pomieszkiwać politycy obecnie w nim zakwaterowani.

Rozważamy, taki wariant, by porozmawiać z hotelem w pobliżu Sejmu, by wynająć odpowiednią ilość pokoju – mówiła szefowa kancelarii.

– Potrzebny byłby do tego ponadpartyjny konsensus – przekonywał były minister energii Krzysztof Tchórzewski. Decyzja o budowie zapadnie w Kancelarii Sejmu po wysłuchaniu opinii posłów i senatorów.

Źródło: Fakt

REKLAMA