Sławomir Mentzen zabrał głos w sprawie przypisywania narodowi polskiemu antysemityzmu. Wykazał na wizji absurdalność takich twierdzeń.
Sławomir Mentzen był jednym z gości programu „Skandaliści”. Dyskusja w studio dotyczyła antysemityzmu.
– Ja stoję na stanowisku, że za swoje czyny odpowiadają jednostki, ewentualnie rządy czy też państwa – mówił polityk Konfederacji.
– Narody nie mogą odpowiadać za swoje czyny ponieważ naród ponieważ naród sam w sobie nie jest w stanie nic zrobić – dodał.
– Sprzeciwiam się tej retoryce, że mamy wojnę jednego narodu z drugim narodem, albo jeden naród mordował drugi naród – powiedział Mentzen.
– Jeżeli mielibyśmy przyjąć kryteria narodowościowe to musielibyśmy przyjąć, że wielkim zbrodniarzem był Polak, Feliks Dzierżyński, że jego zbrodnie były zrobione przez Polaków. To była zbrodnia robiona przez Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich – wyjaśnił.
– Podobnie polski chłop mordujący Żyda dalej był chłopem mordującym Żyda i jego narodowość jest tu drugo- czy nawet trzeciorzędna – dodał.
Przypomniał także, że wśród wodzów rewolucji w bolszewickiej było wielu ludzi narodowości żydowskiej. Mimo to nie obciążamy Żydów jako nacji tym, że mordowali w trakcie rewolucji bolszewickiej. Przypomniał też, że w przypadku polskiej bezpieki gdzie 30-40 proc. jej kierownictwa było Żydami ale nie twierdzimy, że naród żydowski odpowiada za zbrodnie komunistyczne.
Skandaliści – 25 Stycznia
7/@SlawomirMentzen #Konfederacja #KORWiN pic.twitter.com/9kh8tt4pnB— 🇵🇱 Pilnujmy Polski! (@Duke_Kristof) 26 stycznia 2020
