Narada Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego ws. koronawirusa z Wuhan

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Foto: PAP
Łukasz Szumowski. Foto: PAP
REKLAMA

Minister zdrowia Łukasz Szumowski spotkał się w poniedziałek z szefem GIS Jarosławem Pinkasem, by omówić sytuację epidemiologiczną związaną z koronawirusem. MZ podnosi, że w Polsce nie stwierdzono dotąd przypadku koronawirusa i zaleca spokój.

Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz przekazał PAP, że Główny Inspektor Sanitarny przedstawił ministrowi Szumowskiemu stan przygotowań polskich służb sanitarno-epidemiologicznych oraz bieżącą realizację wszelkich procedur bezpieczeństwa w związku z obsługą podróżnych, którzy byli w ostatnim czasie w Chinach.

„Fakt szybkiego i sprawnego zaopiekowania się studentami z Politechniki Rzeszowskiej i skierowania ich wprost z lotniska na profilaktyczną obserwację szpitalną, świadczy o profesjonalnym przygotowaniu naszych służb do możliwego kontaktu z koronawirusem” – ocenił rzecznik.

REKLAMA

Podkreślił, że na dziś nie został w Polsce stwierdzony żaden przypadek koronawirusa.

„Minister zdrowia przypomina, że mamy sezon wzmożonego zachorowania na grypę, stąd też apel o spokój i wstrzemięźliwość w wydawaniu pochopnych sądów na temat jakichkolwiek możliwych zarażeń wirusem innym niż wirus grypy” – zaznaczył Andrusiewicz.

„Jeżeli nie byliśmy w Chinach w ciągu ostatnich dwóch tygodni, ani nie mieliśmy kontaktu z osobą, która była w Chinach w ciągu ostatnich dwóch tygodni, a wystąpi u nas stan podwyższonej temperatury, czy kaszel to wskazana jest standardowa wizyta u lekarza pierwszego kontaktu, ponieważ grypy również nie powinniśmy lekceważyć” – podkreślił.

Koronawirus, który prawdopodobnie pojawił się pod koniec 2019 roku w Wuhanie, zabił dotychczas w Chinach 81 osób – przekazały w poniedziałek chińskie władze. Na świecie wykryto już ponad 2 800 przypadków zakażenia, z czego zdecydowaną większość w ChRL.

Eksperci potwierdzili, że źródłem nowego wirusa był targ z owocami morza i innymi rodzajami żywności w Wuhanie – podała w poniedziałek państwowa chińska telewizja CCTV. Według niej potwierdzono również, że wirus „przeskoczył” na człowieka z któregoś z dzikich zwierząt, jakimi tam nielegalnie handlowano.

Objawy zakażenia to gorączka, dreszcze, bóle mięśniowe, katar, kaszel oraz duszności. Badania RTG klatki piersiowej wykazały typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami. (PAP)

REKLAMA