Pomagali migrantom uzyskać prawa jazdy, ale nie spodobało się to policji

Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora. Teraz stanie przed sądem. Foto: print screen z YouTube/Szkoła Jazdy Kursant
Foto: print screen z YouTube/Szkoła Jazdy Kursant
REKLAMA

Policja pochwaliła się złapaniem oszustów, którzy za pieniądze pomagali w szkole nauki jazdy zdawać państwowe egzaminy. Mogą się jednak bronić tym, że w końcu pomagali w… integracji imigrantów.

Bowiem to imigranci stanowili głównie klientelę szkoły nauki jazdy w alzackiej Miluzie w departamencie Górnego Renu. Procedura była dość prosta. Za dodatkowe 1500 euro w gotówce pracownicy tej szkoły zdawali testy egzaminu z teorii za swoich klientów. Ewentualnie udawali tłumaczy i podpowiadali prawidłowe rozwiązania.

Klienci byli na ogół emigrantami, którzy słabo znali język francuski, a jeśli chodzi o czytanie byli wręcz analfabetami. Z samą jazdą radzili sobie natomiast całkiem nieźle. Egzamin teoretyczny stanowił więc barierę nie do pokonania.

REKLAMA

Pracowników szkoły zgubił ich sukces. Zadowoleni z dodatkowej usługi abiturienci zaczęli polecać kursy w Miluzie znajomym. Najazd na kursy prawa jazdy do Alzacji adeptów z całej Francji, którzy tam zaczęli zdawać egzaminy, zwrócił uwagę policji.

Śledczy z jednostki BMR postanowili przyjrzeć się szkole bliżej. Szybko stwierdzili, że przynajmniej setka uczniów zdała egzamin dzięki oszustwom. Wszyscy będą mieli unieważnione prawa jazdy i będą musieli powtórzyć test.

3 osobom postawiono zarzuty. Są to instruktor lat 39, jego ojciec lat 68 i kierownikiem szkoły nauki jazdy. Pozostają do czasu procesu pod kontrolą sądu. Policja zaś weryfikuje egzaminy kolejnych uczniów.

Źródło: Actu17

REKLAMA