Prezydent Izraela pluje antypolonizmem. „Wielu Polaków pomagało w mordowaniu Żydów”

Prezydent Izraela Reuven Riwlin i prezydent Andrzej Duda/ PAP: Andrzej Grygiel
Prezydent Izraela Reuven Riwlin i prezydent Andrzej Duda/ PAP: Andrzej Grygiel
REKLAMA

Prezydent Izraela Re’uwen Riwlin zwrócił się do Andrzeja Dudy słowami przepełnionymi antypolonizmem. Szef państwa żydowskiego stwierdził bowiem, że „wielu Polaków” pomagało w mordowaniu Żydów.

Mimo że V Światowe Forum Holokaustu obyło się bez ataków na Polskę, to tuż po nim wylała się kolejna fala propagandowych pomyj. Podczas poniedziałkowego spotkania z Andrzejem Dudą, izraelski prezydent „wystrzelił najnowszą salwę w sporze pomiędzy dwoma narodami o współudział Polaków w przemocy antyżydowskiej podczas II Wojny Światowej i po niej” – donosi „The Times of Israel”. Riwlin dodał również, że mimo iż nasi rodacy walczyli przeciwko nazistowskim Niemcom, „wielu Polaków stało bezczynnie, a nawet pomagało w mordowaniu Żydów”.

Bezczelność izraelskiego polityka była o tyle duża, że postanowił rzucić oszczerstwa pod adresem Polaków w Krakowie. Słowa te padły podczas spotkania z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście i 75. rocznicy otwarcia przez Sowietów bram Auschwitz. Zdaniem Riwlina, choć architektami Holokaustu były Niemcy, to jednak inni w Europie im pomagali i muszą wziąć za to odpowiedzialność.

REKLAMA

Pamiętamy, że nazistowskie Niemcy zainicjowały, zaplanowały i przeprowadziły ludobójstwo narodu żydowskiego w Polsce i innych miejscach oraz że biorą pełną odpowiedzialność za swoje działania. A także z niepokojem pamiętamy, że znaczna pomoc nadeszła z całej Europy, a to także wymaga przyjęcia odpowiedzialności – mówił w Krakowie Riwlin.

Co więcej, prezydent Izraela „wspaniałomyślnie” zaprosił Andrzeja Dudę do Jerozolimy na „dyskusje, które wzmocnią nasze stosunki i ważną współpracę między naszymi krajami”. Jak stwierdził, pomiędzy Polską i państwem żydowskim istnieje „nierozerwalna więź”. Dodał też, że historię należy pozostawić historykom i nie ingerować w nią politycznie. Praktyka izraelskiej polityki pokazuje jednak, że wskazówki te nie dotyczą tego kraju.

Jest to więź, która musi uświęcić czystość historii, aby dzieło badań historycznych pozostawić historykom i ekspertom z Izraela, Polski i innych krajów, którzy badają Holokaust, i pozwolić przywódcom politycznym wziąć odpowiedzialność za kształtowanie teraźniejszości i przyszłości – twierdził Riwlin.

Jednocześnie żydowski przywódca jasno zapowiedział, że obowiązkiem Izraela jest „zdecydowana, klarowna, bezkompromisowa walka z antysemityzmem i rasizmem”.

Źródło: The Times of Israel

REKLAMA