Jakub Kulesza zdemaskował pseudoreformę PiS w sądownictwie

Jakub Kulesza, szef koła poselskiego Konfederacja. Foto: PAP/Leszek Szymański
Jakub Kulesza, szef koła poselskiego Konfederacja. Foto: PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Szef koła Konfederacja, Jakub Kulesza, zdemaskował pseudoreformę PiS forsowaną w sądownictwie i pokazał jaki jest jej prawdziwy cel.

Kulesza gościł w programie „Polityka na ostro” w Polsacie. Zebrani w studio dyskutowali na temat zmian w sądownictwie.

Szef sejmowego koła Konfederacja przypomniał, że PiS argumentuje konieczność jej wprowadzenia krzywdą jakiej doznają „zwykli ludzie” przed polskimi sądami.

REKLAMA

Zwrócił uwagę, że dotychczasowe działania PiS przeczą tej intencji.

Co było celem reformy wymiaru sprawiedliwości? Przejęcie władzy nad władzą sądowniczą – mówił Kulesza.

Wskazał, że to dlatego PiS zaczął reformy „od góry”, czyli od Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

Na dole z takich pozytywnych zmian to było jedynie, co oczywiście popieram, losowanie składów orzekających – powiedział poseł Konfederacji.

Zwrócił uwagę, że sprawy sądowe nadal się wydłużają i zapadają niesprawiedliwe wyroki.

Pytany o kwestię dyscyplinowania sędziów Kulesza przypomniał, że Konfederacja postuluje wprowadzenia ławy przysięgłych w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Miałaby się ona składać z ludzi związanych z wymiarem sprawiedliwości ale nie będących sędziami. Ławnicy mieliby być losowani do takich składów. To zapewniłoby społeczną kontrolę nad sędziami.

Źródło: Polsat News

REKLAMA