Prawdziwa głowa dzika w koszu na śmieci. Niecodzienne znalezisko wywołało skandal w Budzisławiu Kościelnym w powiecie konińskim. Burmistrz nazwał sprawcę „idiotą” i wyznaczył nagrodę za jego wskazanie.
O sprawie poinformował lokalny portal lm.pl. Otrzymał on od jednej z czytelniczek zdjęcie, na którym widnieje głowa dzika w koszu na śmieci. Znajdował się on niedaleko jednego z przystanków autobusowych.
Sprawa wywołała ogromne poruszenie wśród mieszkańców. – Po konsultacji z lekarzem weterynarii służby porządkowe gminy Kleczew pojechały na miejsce i zabezpieczyły głowę dzika. Musi ona zostać jeszcze przebadana pod kątem obecności chorób roznoszonych przez zwierzęta. Dopiero potem zostanie zutylizowana – czytamy na lm.pl
Sprawa nie trafiła jednak na policję. Nie wiadomo też, czy sprawców można pociągnąć do odpowiedzialności.
– Jeżeli nie ustalimy stanu faktycznego i okoliczności to nie można dokonać oceny prawno-karnej całej sytuacji – mówi Marcin Jankowski, rzecznik prasowy konińskiej policji.
Mariusza Musiałowski, burmistrz Kleczewa na wieść o sytuacji miał nazwać sprawcę „idiotą”. Na spotkaniu Rady Miejskiej zaproponował nawet, by ogłosić nagrodę 500 zł dla tego, kto wskaże odpowiedzialnego za wybryk.
Źródła: lm.pl/se.pl