
Nastoletni Brytyjczyk z zespołem Aspergera został ukarany grzywną w wysokości ok. 800 dolarów i skazany na areszt domowy. Co zrobił? Zapytał transseksualnego policjanta o to jakiej jest płci. Funkcjonariusz stwierdził, że pytanie go „zawstydziło”.
Chory na zespół Aspergera Declan Armstrong (19 l) obraził oficera, Connora Freela, zdając mu pytanie o płeć. Dokładniej spytał go „czy jest chłopcem czy dziewczyną”. Choroba nie była w tym przypadku, według transseksualnego funkcjonariusza, żadną okolicznością łagodzącą. Wrażliwy zmiennopłciowy oficer postanowił dochodzić swoich praw w sądzie.
Choć chłopak zaprzecza jakoby w ogóle takowe pytanie zadał – być może policjanta obraziło samo „dziwne”, spowodowane chorobą zachowanie chłopaka – to sąd wydał wyrok. 19-letni Armstrong został skazany na 3-miesięczny areszt domowy i ok. 800 dolarów grzywny. 261 dolarów z tej kwoty trafiło prosto do kieszeni wrażliwego funkcjonariusza.
Rzeczony policjant na co dzień jest dumny ze swojej odmienności i nawet przypina sobie tęczę do munduru. Dlaczego więc pytanie chorego nastolatka go „zawstydziło”? Czy nie powinien dumnie odpowiedzieć podając płeć przeciwną do tej prawdziwej?
Teen With Aspergers Placed on House Arrest, Fined for Asking Trans Police Officer’s Gender https://t.co/MdJPUHwe2A
— Raheem Kassam (@RaheemKassam) January 30, 2020
Źródło: The National Pulse