Aktor, który w „Gwiezdnych Wojnach” grał w małego Anakina Skywalkera, czyli Lorda Vadera z lat dziecięcych, zmaga się obecnie z wieloma problemami. Jake Lloyd cierpi na schizofrenię, którą zdiagnozowano u niego na chwilę przed tym jak brał udział pościgu policyjnym.
Jake Lloyd zagrał główną rolę w pierwszej – jeśli liczyć według chronologii opowiadanej historii – lub czwartej – według chronologii nagrywania – części „Gwiezdnych Wojen”. Grany przez niego bohater był uroczym chłopcem, który w przyszłości stanie się mrocznym Lordem Vaderem.
Z podobnym problemem mierzy się obecnie sam aktor. Według rodziny i bliskich jest cudownym człowiekiem, ale choruje na schizofrenię.
„Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo”, czyli część w której zagrał 10-letni wtedy Lloyd, uważa się powszechnie za najgorszą odsłonę sagi. Psychofani serii George’a Lucasa nie potrafili oddzielić fikcji filmowej od rzeczywistości i zaczęli wyżywać się na młodym aktorze. Nie chodzi tylko o nieprzychylne komentarze. Lloyda gnębili również szkolni rówieśnicy.
To wszystko przełożyło się problemy psychiczne, z którymi aktor mierzy się do dziś. Sprawa wyszła na jaw przy okazji zatrzymania go za udział w policyjnym pościgu. Lloyd wylądował po tym incydencie na jakiś czas w zamkniętym specjalistycznym ośrodku.
Od tego czasu fani „Gwiezdnych Wojen” zamiast go atakować, zaczęli martwić się o jego zdrowie. Teraz głos w sprawie zajęła jego matka.
„Chcieliśmy podziękować wszystkim za ich miłe słowa, za ich wsparcie i dobroć. U Jake’a zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną ale niestety ma też symptomy anosognozji – która powoduje, że nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby. To jedyne, co mogę dodać do informacji na temat problemu, z którym się zmaga, który pogorszył się od czasu straty jego młodszej siostry Madison. Zbliżył się do swojej rodziny i wszyscy razem ciężko pracujemy, żeby mu w tym pomóc. Nadal jest miłą i troskliwą osobą i mamy nadzieję, że wkrótce powróci jego zabawna i rozrywkowa strona. Jake’owi się polepszy wraz ze wsparciem, które mu przesyłacie” – napisała kobieta.
Trzymajmy kciuki za rychłą poprawę zdrowia aktora.
Źródło: antyradio.pl
