Wiedźmin. Netflix wyprodukuje film inspirowany twórczością Sapkowskiego. Mark Hamill, czyli Luke Skywalker, zagra główną postać?

Mark Hamill jako Luke Skywalker. Foto: materiały prasowe
Mark Hamill jako Luke Skywalker. Foto: materiały prasowe
REKLAMA

Netflix już oficjalnie potwierdził, że powstanie pełnometrażowy film animowany inspirowany twórczością Andrzeja Sapkowskiego. Znamy już tytuł produkcji: „The Witcher: Nightmare of the Wolf” (Wiedźmin: Zmora wilka). Wiadomo również co nieco o fabule. Jest szansa, że w głównego bohatera wcieli się Mark Hamill (Luke Skywalker).

To już oficjalne: Netflix przygotowuje pełnometrażową animację, której akcja rozgrywać się będzie w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego. „The Witcher: Nightmare of the Wolf” (Wiedźmin: Zmora wilka) opowie historię Vesemira – najstarszego z wiedźminów.

Fani podejrzewają, że głosu głównemu bohaterowi użyczy Mark Hammil (Luke Skywalker). Wiedźmiński fandom już od dawna postuluje, aby zaangażować go do roli Vesemira. Powodem jest aparycja aktora – przypomina on starego wiedźmina z gier stworzonych przez CD Projekt Red. Ostatnio Hammil wdał się w dyskusję z showrunnerką serialu o wiedźminie. Fani połączyli to z faktem, iż aktor bardzo często udziela się w dubbingach do filmów animowanych i wysnuli wnioski, że zapewne to on podłoży głos filmowemu Vesemirowi.

REKLAMA

Na ten moment wiemy, że za animację odpowiadać będzie Studio Mir, spod którego rąk wyszła m.in. „Legenda Korry”. Showrunnerka serialu, Lauren Hissrisch, będzie czuwała nad produkcją, aby była ona kanoniczna. Scenariusz napisze Beau DeMayo, który był autorem skryptu do wysoko ocenianego trzeciego odcinka serialu. Nieoficjalnie mówi się, że reżyserem filmu może zostać Tomek Bagiński, który był producentem serialu, a w przeszłości był nominowany do Oscara za krótkometrażową animację.

Film zapewne zadebiutuje przed premierą drugiego sezonu serialu.

Źródło: Redanian Intelligence/witcherskeep.pl/Nczas.com

REKLAMA