Siostry Chaczaturian zabiły ojca, który wykorzystywał je seksualnie. Teraz rosyjska prokuratura generalna nakazała odrzucić akt oskarżenia wobec nastolatek.
19-letnia Kristina, 18-letnia Angelika i 17-letnia Maria Chaczaturian zabiły swojego ojca w ich mieszkaniu w Moskwie. 57-latek torturował je, wykorzystywał seksualnie i więził przez ponad trzy lata.
Do egzekucji doszło 27 lipca 2018 roku, gdy sadysta-gwałciciel zasnął. Kobiety zaatakowały go nożami i młotkami.
Po zabójstwie kobiety wezwały policję. Po aresztowaniu i oskarżeniu ponad 350 tys. osób podpisało petycję wzywającą do ich uwolnienia.
#FreeKhachaturyanSistersTekst mojego przemówienia pod Ambasadą Rosji 24 czerwca 2019 rokuCHRONOLOGIA PRZEMOCY I…
Posted by Oxana Lytvynenko on Tuesday, 25 June 2019
Teraz sprawa najpewniej zostanie umorzona. Rosyjska prokuratura generalna nakazała bowiem odrzucić akt oskarżenia, w którym siostry zostały oskarżone o morderstwo.
Najpewniej ich działanie zostanie uznane za przejaw obrony koniecznej. Rosyjski kodeks karny pozwala bowiem na samoobronę nie tylko w przypadku jednorazowej agresji, ale także w przypadkach „ciągłego znęcania się”.
Co istotne, matka nastolatek prosiła o pomoc policję już wcześniej. Jednak nie otrzymała pomocy.
W ten sposób prokuratorzy chcą uzasadnić zabójstwo po tym, gdy gwałciciel poszedł spać. W Rosji nie ma przepisów chroniących ofiary przemocy domowej, a za bicie innego członka rodziny można spędzić najwyżej kilkanaście dni w areszcie.
Źródło: BBC
