Dwóch braci mieszkających w Clichy-sous-Bois stanęło przed francuskim sądem apelacyjnym za przygotowania do zamachu terrorystycznego. Jeden z nich otrzymał wyrok 10 lat więzienia, a drugiego uniewinniono.
Prokurator żądał dla braci utrzymania poprzednich wyroków, które opiewały odpowiednio na 10 i 15 lat pozbawienia wolności. Ostatecznie tylko najmłodszy pozostanie za kratkami. Braciom zarzucano produkcję materiałów wybuchowych, celem użycia ich w zamachu na terenie departamentu Seine-Saint-Denis w 2017 roku.
Sąd w Paryżu uznał, że na wyrok zasługuje tylko 23-letni Mohamed, który był skazany na 15 lat więzienia. Skrócono mu jednak karę o 5 lat. Jego starszego brata Amara-Islama uniewinniono. W tym samym procesie sądzono jeszcze ich kuzyna i kolegę, z którymi tworzyli komórkę terrorystyczną. Zostali skazani na 17 i 10 lat więzienia.
Przed sądem bracia kwestionowali swoje powiązania z terroryzmem. Prokuratura przedstawiła znalezione u nich materiały propagandowe ISIS i zestaw do produkcji materiałów wybuchowych odkryty w skrytce ich mieszkania w Clichy-sous-Bois. Były na nim ich ślady DNA.
Przedstawiono także korespondencję braci z ich kuzynem szyfrowaną w sieci Telegrammu. Dotyczyła finansowania produkcji bomb. Pokazano także film wzywający do „indywidualnego dżihadu” i „samouczki” dotyczące robienia materiałów wybuchowych?
Mohamed, który przyznał się do robienia materiałów wybuchowych, tłumaczył to „swoją ciekawością”. Jego 25-letni brat Amar-Islam szedł w zaparte. Na jego korzyść świadczyło to, że prowadził rozmów a interencie, a jego DNA znaleziono tylko na niektórych przedmiotach.
Źródło: Valeurs Actuelles/ L’Express
