Obecne godło Polski pełne jest błędów. Krzywe i różniące się rozmiarami skrzydła, cieniowanie, korona z innej epoki. Heraldycy od lat wnoszą o poprawę tego stanu rzeczy. Godło – tak naprawdę powinno być nazywane herbem – jest przecież wizytówką państwa. Nowy projekt jest już gotowy, choć nie znamy jeszcze dokładnych szczegółów.
Godło Polski zmieni się już po wyborach prezydenckich. Jako, że samo wprowadzenie ustawy nie wiąże się z dodatkowymi kosztami, to rząd PiS chce uchwalić ją krótko po wyborach. Poprawie godła ma towarzyszyć nadanie prezydentowi osobistej flagi, nawiązującej do chorągwi prezydenckiej z okresu 20-lecia międzywojennego.
Co zmieni się w godle? Po pierwsze wyrównane zostaną – obecnie krzywe i niesymetryczne – skrzydła. Po drugie nogi orła zostaną całe pokryte złotym kolorem, co będzie odpowiadać historycznemu wizerunkowi naszego godła. W koronie pojawią się również prześwity.
Co z krzyżem w koronie?
Nie wiadomo, czy w godle pojawi się krzyż. Wnosił o to gros heraldyków, w tym działająca przy MSWiA Komisja Heraldyczna. Komisja proponowała, by na głowie orła pozostała obecna korona, a koronę z krzyżem umieścić na tarczy herbowej.
Tuż przed śmiercią ujawnił to członek komisji Alfred Znamierowski w miesięczniku „WPIS”. „W pismach tych [listach do resortu kultury] przedstawiono opracowany przez Komisję wzór herbu Rzeczypospolitej Polskiej zwieńczonego Koroną Chrobrego [z krzyżem]” – napisał.
– Gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się sugestie, by orzeł miał koronę z krzyżem, część członków komisji zaproponowała, by zastanowić się nad sięgnięciem po wzór herbu z okresu I Rzeczypospolitej. W długim trwaniu na pieczęciach państwa polskiego była jedna korona na głowie orła otwarta, a druga nad tarczą zamknięta, oznaczająca suwerenność od innych potęg ówczesnego świata – wyjaśnia prof. Marek Adamczewski z komisji.
Czy to oznacza, że doczekamy się w końcu godnie wyglądającego godła Rzeczypospolitej Polskiej?
Źródło: „Rzeczpospolita”
