Joe Biden znów zachowuje się „dziwnie”. Pocałował swoją wnuczkę w usta. Wcześniej oskarżano go już o molestowanie [FOTO/VIDEO]

Joe Biden Źródło: print screen z YouTube/Jimmy Kimmel Live/Facebook
REKLAMA

Joe Biden znany jest z dziwnego zachowania wobec młodych kobiet i dzieci. Polityk z Partii Demokratycznej obiecywał poprawę, jednak znów został przyłapany na kontrowersyjnym zbliżeniu do młodej dziewczyny. Tym razem Biden pocałował w usta własną wnuczkę.

W USA szeroko komentuje się zachowanie, którego Joe Biden dopuścił się na wiecu w stanie Iowa. Polityk najpierw zaprosił na scenę swoją wnuczkę i przedstawił ją zgromadzonym. Następnie powiedział „dziękuję kochanie” i… pocałował ją w usta. Według Internautów i dziennikarzy nie wyglądało to jak zwykłe przywitanie dziadka i wnuczki.

REKLAMA

To nie pierwszy raz

New York Post przy okazji wypomniał Bidenowi, że już wcześniej media oskarżały go o niestosowne zachowanie. Chodzi o dotykanie, całowanie i kontrowersyjne gesty w stosunku do młodych kobiet, a nawet do małych dziewczynek. Demokratka Lucy Flores oskarżyła go nawet o molestowanie seksualne.

Flores była członkiem niższej izby stanowego Kongresu Nevady, a także kandydatką na funkcję wicegubernatora stanu. To właśnie w czasie kampanii w 2014 roku, kiedy ubiegała się o to stanowisko, miało dojść do obleśnych zachowań Bidena wobec niej.

Ówczesny wiceprezydent przyjechał wtedy do Nevady by wesprzeć jej kampanię. Zamiast tego, jak twierdzi Demokratka, zaczął się do niej „dobierać” w dość obrzydliwy sposób.

Flores ze szczegółami opisała całe wydarzenie. Otóż kiedy przygotowywała się do wystąpienia na wiecu przed tłumem i miała wyjść na mównicę poczuła na sobie ręce Bidena. Polityk miał zacząć napierać na nią od tyłu i zacząć obwąchiwać. Potem zaczął całować ją w kark.

„Dlaczego wiceprezydent obwąchuje moje włosy. Nie mogłam zrozumieć co się dzieje. Byłam zakłopotana. Byłam zszokowana i nic nie potrafiłam powiedzieć” – napisała Flores. Jak podaje uratowało ją to, że wywołano ją na scenę.

Obiecywał, że to się już nie powtórzy

Biden doskonale wie, że jego zachowanie odczytywane jest dwuznacznie. Obiecywał nawet, że tego typu sytuacje już się nie powtórzą.

– Normy społeczne zaczęły się zmieniać, przesunęły się, a granice ochrony przestrzeni osobistej zostały zresetowane – powiedział w kwietniu 2019 roku.

Powiedział wtedy, że właśnie dlatego będzie „bardziej uważny”, aby nie wywoływać już u nikogo „dyskomfortu”. Najwyraźniej już zapomniał o swojej obietnicy.

Na YouTubie dostępne jest nagranie na którym widać kilka bardzo dziwnych sytuacji z udziałem polityka.

Źródło: New York Post/Nczas.com

REKLAMA