Lech Wałęsa dalej orbituje: „Przypominam propozycję marszu miliona ludzi na Warszawę”

Lech Wałęsa. Foto: PAP
Lech Wałęsa. Foto: PAP
REKLAMA

– Przypominam dawno zgłoszoną propozycję – milion chętnych ludzi gwieździście na Warszawę – napisał w środę Lech Wałęsa nawiązując do swojego grudniowego wpisu, w którym wezwał do „marszu na Warszawę i zrobienia porządku”.

W grudniu ub. roku Lech Wałęsa napisał na Twitterze, że „jeśli PiS zacznie likwidację sądownictwa”, to on wzywa do „marszu na Warszawę”.

– Za wszelką cenę nie można pozwolić na zniszczenie niezależnego sądownictwa. Dość ustępstw. Jeśli PIS uruchomi proces likwidacji sądownictwa, wzywam do ponad milionowego marszu na Warszawę i zrobienia porządku, będę na czele – napisał wówczas Wałęsa.

REKLAMA

Do tej kwestii b. prezydent nawiązał w środowym wpisie na Twitterze. – Przypominam dawno zgłoszoną propozycję. Milion chętnych ludzi gwieździście na Warszawę 20 taczek do przewiezienia „zasłużonych” w niszczeniu Ojczyzny do ARESZTU. Jak będziecie gotowi od dawna czekam. Mimo moich uwarunkowań, chyba nie będę miał wyboru, zastanawiam się nad terminem – napisał Lech Wałęsa.

We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym.

Uchwalona 20 grudnia ub. roku nowelizacja, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze, wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Ponadto nowelizacja wprowadza zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.

Nowe przepisy krytykuje opozycja oraz część środowiska sędziowskiego. Opozycja, w tym PO, PSL i Lewica apelowali do prezydenta o zawetowanie noweli ustaw sądowych.

Źródło: PAP

REKLAMA