Razem z Merkel ściągał imigrantów. Teraz go ubogacają. Włamanie do domu Hollanda, byłego prezydenta Francji

Julie Gayet i jej kochanek - były prezydent Francji Franoise Hollande. Zdjęcie: EPA/CHARLES PLATIAU / POOL MAXPPP OUT Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Imigrant z Algierii włamał się do domu byłego prezydenta Francji Francois Hollande’a i jego konkubiny Julie Gayet. Policja zatrzymała rabusia. Przestępca miał już być wcześniej deportowany, ale procedurę zawieszono

Do włamania doszło 26 stycznia, ale dopiero teraz informacja o tym przedostała się do mediów. Sprawcą był 19-letni imigrant z Algierii. Dziennik „Le Pooint” informuje, że o włamaniu powiadomiła policję Julie Gayet – konkubina Francois Hollande’a. Oddelegowany do ochrony byłego prezydenta Francji oficer służb ma pomagać w śledztwie.

Imigrant sforsował drzwi, ale nie mógł dostać się dalej do wnętrza budynku, więc tylko zbił jeszcze okno na pierwszym pietrze. W domu trwały prace remontowe, więc nie mógł liczyć na wielki łup.

REKLAMA

Policja aresztowała włamywacza dwa dni później – 28 stycznia. Jak się okazało na początku roku dokonał w Paryżu napadu na kobietę. Miał być deportowany, ale procedura została zawieszona, gdyż imigrant odwołał się od decyzji. Teraz Algierczyk przebywa w areszcie.

Holland był prezydentem Francji w czasie największego kryzysu imigracyjnego, kiedy to polityka Niemiec i Francji spowodowała masowy napływ nielegalnych przybyszy. Odszedł w niesławie, jako najgorzej oceniany prezydent Francji w historii i nawet nie ubiegał się o drugą kadencję.

Zastąpił go minister gospodarki, przemysłu i cyfryzacji jego rządu Emmanuel Macron, dla którego stworzono nawet nowy ruch polityczny – La République en Marche ( Republika Naprzód) tak, by nie kojarzył się z socjalistami.

REKLAMA