Dziambor o słowach Korwin-Mikkego: „Chodzi o taktykę wyborczą. Prezydent powinien być recenzentem rządu”

Artur Dziambor / Fot. PAP
Artur Dziambor / Fot. PAP
REKLAMA

Artur Dziambor odniósł się do słów, które na antenie Polsatu News wypowiedział Janusz Korwin-Mikke. Prezes partii KORWiN nie spodziewał się tak zdecydowanego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku.

Pięć lat temu najpierw odbyły się wybory prezydenckie, a następnie parlamentarne. W pierwszych zwyciężył Andrzej Duda, a po kilku miesiącach PiS zdobył bezwzględną większość w Sejmie.

Korwin-Mikke wspominając tamten okres w programie „Polityka na ostro” przyznał, że nie spodziewał się tak zdecydowanego zwycięstwa PiS-u. – Gdybyśmy w 2015 r. wiedzieli, że PiS zdobędzie absolutną większość, to oczywiście byśmy bronili Bronisława Komorowskiego jak niepodległości – stwierdził.

REKLAMA

Na prezesa partii KORWiN spadła spora krytyka. Zwolennicy obozu władzy zarzucają mu, że jest „ruską onucą”, „zdrajcą” i woli PO od PiS-u. Słowa Korwin-Mikkego skomentował Artur Dziambor.

Po pierwsze, pan Janusz Korwin-Mikke odnosi się do sytuacji z 2015 r. Wtedy nie istniała Konfederacja, tylko partia Korwin. Chodzi o taktykę wyborczą, czyli o to, na co my zwracamy uwagę, że prezydent powinien być recenzentem rządu, a nie jego notariuszem – komentuje Dziambor na łamach „wpolityce.pl”.

I właśnie o bycie notariuszem największy żal ma Dziambor. – Idziemy do wyborów z informacją, że prezydent powinien pełnić swoje role w inny sposób niż realizuję to Andrzej Duda. Obecny prezydent podpisuje wszystko, co PiS wymyśli – mówi.

Zaapelował, żeby wypowiedź Korwin-Mikkego analizować w szerszym kontekście. – Jeżeli chodzi o wypowiedź pana Janusza Korwina-Mikke, rozumiem taktykę polegającą na tym, że jeżeli rząd jest zły, prezydent musi mieć możliwość wetowania ustaw, czyli pochylenia się nad tym. Proszę zobaczyć, co widzimy w tym momencie w Senacie. PiS uchwala jakieś prawo, Senat odrzuca te pomysły, które są złe w ich mniemaniu. Następnie PiS je uchwala ponownie – wylicza.

Senat nie ma mocy sprawczej, żeby powstrzymać uchwalanie ustaw, a prezydent ma taką moc. Dlatego zapowiadamy naszego kandydata Krzysztofa Bosaka, który mógłby stosować prawo weta – zapowiada Dziambor.

Źródło: wpolityce.pl || NCzas.com

REKLAMA