Skrajne wyniki poparcia dla NATO w krajach członkowskich. Polacy mają zdecydowane zdanie

Ministerialny szczyt NATO w 2010 roku. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: wikimedia
Ministerialny szczyt NATO w 2010 roku. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: wikimedia
REKLAMA

Instytut PEW przeprowadził badania w krajach NATO dotyczące sympatii społeczeństw do Sojuszu Atlantyckiego i solidarności wojskowej. Okazuje się, że poszczególne kraje członkowskie znacznie się różnią w postrzeganiu NATO.

Kontrowersje wokół NATO dotyczą nie tylko polityków, którzy jak prezydent Macron mówili o jego „śmierci mózgowej”. Badanie przeprowadzone przez PEW Institute w kilku krajach Sojuszu potwierdziło, że dzielą się mocno także opinie publiczne poszczególnych państw, choć są to różnice przewidywalne.

Wizerunek Paktu jest jednak ogólnie pozytywny. Przodują tu takie kraje jak Polska i Litwa. Odpowiednio 82% pozytywnych opinii (+10 punktów w porównaniu z ankietą z 2007 roku) i 77% (+18 punktów). To przyrost wprost proporcjonalny do zmniejszenia się takich opinii w takich krajach jak Francja i Niemcy.

REKLAMA

NATO zbiera tylko 57% pozytywnych opinii w Niemczech (spadek o 16 % w ciągu 12 lat). Prawdziwą zakałą Paktu jest jednak Francja. Tam tylko 49% obywateli ma pozytywny wizerunek NATO (-22%). 38% Francuzów wyraża negatywną opinię. Powodem jest swoista niechęć wobec kraju, który dwukrotnie, w dwóch wojnach światowych Francuzów ocalił. Lubią za to np.… Rosjan.

Badanie ujawniło poza tym „miękkie podbrzusze” NATO. Turcja i Grecja to dwa kraje, w których negatywne opinie stanowią większość (55% i 51%). Wspólne członkostwo w NATO nigdy nie pozwoliło tym dwóm krajom złagodzić wzajemnych napięć.

Badanie ujawniło też niebezpieczny fakt kwestionowania słynnego artykułu 5, czyli tzw. „zasady muszkieterów” – „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. 60% Amerykanów uważa, że ​​Stany Zjednoczone powinny użyć siły militarnej, aby wesprzeć sojuszników atakowanych przez np. Rosję. Podobnie twierdzi 55% Brytyjczyków. Ale już 55% Francuzów nie chciałoby, aby Francja zaangażowała się militarnie przeciwko Rosji w obronie jakiegoś sojusznika. Podobnie sądzą Hiszpanie (56%), Niemcy (60%), czy Turcy (55%).

Wiele krajów ma jednak wątpliwości, czy Stany Zjednoczone spełniłyby swoje wojskowe zobowiązania. Chociaż 47% Polaków wierzy w interwencję Waszyngtonu, to 30% w to wątpi. Odsetek „wątpiących” wynosi 39% dla Węgrów i 41% dla Czechów.

Źródło: „Le Figaro”

REKLAMA