To nie orkan Sabina spowodował tragedię w Bukowinie Tatrzańskiej?

Tragedia w Bukowinie Tatrzańskiej. / foto: PAP
Tragedia w Bukowinie Tatrzańskiej. / foto: PAP
REKLAMA

W wyniku tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej śmierć poniosły dwie osoby. Od rana we wszystkich mediach jako przyczyna podawany jest orkan Sabina. Okazuje się, że prawda jest nieco inna.

Na Rusińskim Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej zerwany przez silny wiatr dach przygniótł cztery osoby w tym dziecko. W wyniku tego zdarzenia zginęła 40-letnia kobieta i jej córka.

Tuż przed godz. 11 podmuch wiatru zerwał dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego na Rusińskim Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej. Dach spadł wprost na cztery osoby.

REKLAMA

Jeszcze w niedzielę w Tatrach panowała słoneczna pogoda, ale zapowiadaną zmianę przeniósł orkan Sabina, który nadciągnął nad Europę. W poniedziałek porywy wiatru w Tatrach osiągają ponad 100 km na godzinę.

Jednak do tego, by wydarzyła się tragedia, nie był potrzebny żaden orkan. Jak podaje meteoprognoza.pl na Twitterze wg pomiarów IMGW w momencie zdarzenia odnotowano podmuch o sile zaledwie 80 km/h.

To w przeliczeniu nieco ponad 22 m/s. Tymczasem, abyśmy mogli mówić o orkanie niezbędne są podmuchy wiatru o sile ponad 33 m/s. Widać zatem, iż dach nie był odpowiednio zabezpieczony i o wiele lżejszy podmuch wystarczył do tego, by wydarzyła się tragedia.

Źródło: PAP/MeteoPrognoza

REKLAMA