
W Polsce nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem – uspokaja Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia. Równocześnie zaznacza, że nie będzie komentował doniesień medialnych w sprawie kolejnych podejrzeń zakażenia tym wirusem.
„Nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem w Polsce” – powiedział PAP we wtorek wieczorem rzecznik. Zaznaczył równocześnie, że nie będzie się odnosił do informacji dotyczących kolejnych przypadków podejrzeń zarażenia wirusem z Wuhanu.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska ma przedstawić sejmowej Komisji Zdrowia informację ws. rozprzestrzeniania się koronawirusa 2019-nCoV. Dodatkowo poinformuje o sytuacji polskich obywateli. Którzy przebywają teraz na terenach objętych kwarantanną w chińskiej prowincji Hubei.
Portal polsatnews.pl. podał we wtorek wieczorem, że do jednej z przychodni w Markach koło Warszawy we wtorek po godz. 13 zgłosiły się dwie osoby, u których stwierdzono podejrzenie koronawirusa. Wszytko dlatego, że poinformowali, że źle się czują. Jeden z nich niedawno wrócił z Chin, a drugi towarzyszył mu podczas wizyty w przychodni.
Według relacji świadka, z budynku wyprowadzono ich w maskach. Jak podaje portal, pacjenci trafili do warszawskiego szpitala zakaźnego. Dlatego wam ich wszystkich odizolowano. Dotarła tam specjalnie zabezpieczona karetką. Załoga była ubrana w charakterystyczne kombinezony. Zabezpieczają one przed śmiertelnym wirusem.
Elżbieta Żmuda, dyrektor przychodni w Markach uważa, że pacjenci zostali odizolowani i zastosowano wszelkie standardy i procedury. Dlatego twierdzi, że nie wiadomo, czy pacjenci są zarażeni koronawirusem, czy tylko mocno przeziębieni.
Źródło: polsatnews.pl/ PAP