Pijany kierowca uciekał przed policją. Staranował radiowóz [VIDEO]

Foto: podkarpacka.policja.gov.pl
REKLAMA

Niemal 3 promile alkoholu miał pijany kierowca, który w piątek 14 lutego wieczorem uciekał przed policjantami ulicami Rzeszowa. 34-latek usłyszy kilkanaście zarzutów.

Kierujący peugeotem nie zatrzymał się do kontroli. Potem pijany kierowca uciekał przed policją. Pościg zakończył się, gdy mężczyzna próbując ominąć blokadę uderzył w oznakowany radiowóz.

Około godziny 20.45 policjanci ruchu drogowego pełniący służbę nieoznakowanym radiowozem na skrzyżowania ulic zauważyli kierującego peugeotem jadącego bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W związku tym, postanowili zatrzymać go do kontroli.

REKLAMA

Jednak kierowca mimo świetlnych i dźwiękowych sygnałów zaczął uciekać. O sytuacji policjanci poinformowali dyżurnego i podjęli pościg za kierującym. Mężczyzna nie zatrzymywał się uciekając ulicami Rzeszowa. Ominął inny radiowóz, który również używał sygnałów ostrzegawczych. W końcu został zablokowany przez policyjne radiowozy skierowane do pościgu przez dyżurnego. Próbując je ominąć staranował oznakowany radiowóz.

Kierowcą okazał się  34-letni mieszkaniec Rzeszowa. Badanie wykazało u niego niemal 3 promile alkoholu. Samochód, którym kierował nie miał aktualnych badań technicznych. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.

Po wytrzeźwieniu policjanci przedstawią mu zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. W odrębnym postępowaniu 34-latek odpowie za popełnione podczas ucieczki wykroczenia, a tych może być nawet kilkanaście.

Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl

REKLAMA