Znany duchowny katolicki: Podatek od cukru jest dla Polaków tak groźny, jak koronawirus dla Chińczyków [FOTO]

ks. Jacek Gniadek/fot. jacekgniadek.com, youtube.com
ks. Jacek Gniadek/fot. jacekgniadek.com, youtube.com
REKLAMA

Koronawirus ma ogromny wpływ na chińską gospodarkę. Najpierw nie nastąpiło spodziewane ożywienie gospodarcze w czasie chińskiego nowego roku. Teraz martwym sezonem okazały się również walentynki. Internet pełen jest nagrań obrazujących dramat chińskich przedsiębiorców. Znany polski werbista twierdzi, że podatek od cukru może uderzyć w Polaków tak, jak koronawirus w Chińczyków.

W mediach społecznościowych pojawiło się poruszające nagranie. Widać na nim hodowcę kwiatów, który niszczy swoją uprawę ponieważ ani jeden kwiat nie został sprzedany na święto zakochanych. Do nagrania odniósł się znany polski duchowny, werbista Jacek Gniadek.

REKLAMA

Twierdzi on, że podatek od cukru uderzy w polskich przedsiębiorców tak jak koronawirus w Chińczyków. Jego argumentacja jest na tyle przekonywująca, że trudno nie przyznać mu racji.

„Hodowca kwiatów ze złością niszczy swoje róże, ponieważ ani jedna z nich nie została sprzedana na walentynki. W życiu tego chińskiego hodowcy to nie tylko straty finansowe, ale również jego osobista tragedia i jego rodziny. To jedna z wielu z podobnych scen, jakie mają miejsce teraz w Chinach podczas epidemii koronawirusa.

Ten przykład ilustruje, co dzieje się z gospodarką, kiedy wydarzy się coś niespodziewanego. W tym przypadku chiński hodowca róż nie mógł kilka miesięcy wcześniej przewiedzieć, że jego kraj pogrąży się w chaosie z powodu epidemii. Ale tak działa również państwowy interwencjonizm. W podobny sposób jak epidemia w Chinach na polskich przedsiębiorców zadziała podatek cukrowy. Zaburzy ich plany biznesowe i przyniesie straty. Może doprowadzić również do ludzkich tragedii.

Dobry ekonomista potrafi przewidzieć daleko idące konsekwencje swoich decyzji w przyszłości. Mogą mieć one zupełnie odwrotny skutek od zamierzonego, dlatego czyni to bardzo roztropnie. Zły ekonomista, a takich nie brakuje wśród polityków, widzi tylko to, co jest tu i teraz, nie dostrzegając przyszłych skutków” – pisze duchowny.

SVD Jacek Gniadek odwołuje się również do posła Konfederacji, Jakuba Kuleszy:

„Poseł Jakub Kulesza podczas debaty zwrócił uwagę na jeden istotny aspekt wdrażania nowego prawa podatkowego. Mówił o dwuletnim „vacatio legis” dla „opłaty cukrowej”. Wtedy przedsiębiorcy mieliby czas na dostosowanie swojej produkcji do nowych przepisów, a nikt z rządzących nie byłby oskarżany o to, że ich jedyną intencją było zwiększenie wpływów do budżetu. Myślę, że takie „vacatio legis” powinno być dla wszystkich nowych ustaw dotyczących podwyżki podatków. Dodałbym, jeszcze jeden warunek. Wraz z podwyżką jednego podatku, powinna pojawić się ich odpowiednia obniżka w innym sektorze. Skoro podnosimy podatek na cukier z argumentacją, że chodzi nam o zdrowie Polaków, to tym samym logicznym wydawałoby się, że obniżamy go na warzywa i owoce” – napisał ksiądz.

REKLAMA