Trzynastka dla emerytów to już standard. Teraz rząd szykuje kolejne rozdawnictwo

Senior na ławce. Fot. ilustracyjne. Foto: Pixabay
Senior na ławce. Fot. ilustracyjne. Foto: Pixabay
REKLAMA

Wygląda na to, że „trzynastka” już na stałe – to znaczy do czasu krachu budżetu i państwa – weszła w plan finansowy rządu. Jednak dla PiS takie rozdawnictwo to za mało. Pracują już nad „czternastką” dla licznej grupy wyborców w starzejącym się polskim społeczeństwie.

Trzynastka w tym roku już na stałe zagości w kalendarzu świadczeń emerytalnych. Oznacza to, że będzie nam zabierane jeszcze więcej pieniędzy, by przekazywać je obcym nam seniorom, zamiast np. wesprzeć własną rodzinę.

Wielu się to jednak podoba. W końcu Polacy są starzejącym się społeczeństwem. Prognozy zaś nie pozostawiają złudzeń, że będzie w tym względzie już tylko gorzej. W związku z tym zaś emeryci stawać się będą coraz większą grupą wyborców. Nie pozostaje więc nic innego, jak rabować innych i przekazywać im część z państwowego rabunku.

REKLAMA

Jednak trzynasta emerytura to bynajmniej nie koniec marzeń socjalistycznych PiS. Rząd zapowiada już teraz, że w przyszłym roku czeka nas kolejna fala rozdawnictwa w postaci czternastej emerytury.

Bardzo możliwe, że czternastka zostanie wypłacona w listopadzie przyszłego roku. – I podobnie jak 13.emerytura również będzie stałym świadczeniem – zaznacza „Super Express”. – Najprawdopodobniej będzie stanowiła równowartość przyszłej emerytury minimalnej. Gdyby przyjąć, że wzrost z 2019 i 2020 roku będzie utrzymany, to w 2021 roku będzie wynosić 1,3 tys. zł. Dziś to 1,2 tys. zł. Nie każdy emeryt otrzyma jednak czternastkę w pełnej wysokości. W 2021 roku niektórzy seniorzy dostaną 1,3 tys. zł, inni 500 zł, a inni tylko złotówkę – zaznacza gazeta.

Czternastka będzie jednak wypłacana tylko osobom, których świadczenie wynosi maksymalnie 120 proc. średniej emerytury. Jeśli więc ktoś otrzymywać będzie wyższą emeryturę, świadczenia nie otrzyma.

Źródła: se.pl/nczas.com

REKLAMA