Biedroń nie owija w bawełnę. Chce, by pary homoseksulane mogły adoptować dzieci

W poniedziałek Biedroń rusza w trasę po Polsce, gdzie będzie zakładał komitety poparcia. Foto: print screen z YouTube/Robert Biedroń
Robert Biedroń/Foto: print screen z YouTube/Robert Biedroń
REKLAMA

Robert Biedroń, kandydat Lewicy na prezydenta nie owija w bawełnę. Chce, by pary homoseksulane mogły adoptować dzieci.

Biedroń gościł w radiowej Trójce. Odpowiadał między innymi na kwestie związane ze związkami partnerskimi i adopcją dzieci przez pary homoseksualne.

Równe prawa, wszystkie takie same prawa jak w związkach różnej płci. Jak równość, to równość. I w tej kwestii także nie ma co kluczyć, takie dzieci już są, wychowują się – mówił pytany o adopcję.

REKLAMA

Biedroń twierdzi, że związki partnerskie trzeba uregulować i dodał, iż „Polkom i Polakom już dzisiaj w zdecydowanej większości to nie przeszkadza”.

Odrzucił jednocześnie postulat ogłoszenia referendum w tej sprawie bo według niego nie ma miejsca na referendum tam gdzie chodzi o prawa człowieka. Twierdzi, że  Kosiniak-Kamysz wysuwa pomysł referendum, bo nie chce zająć w tej kwestii jednoznacznego stanowiska.

 

REKLAMA