Zabił matkę, oślepił sąsiadkę! Stefan W. nie trafi do więzienia

Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

31-latek, który zabił własną matkę i pozbawił wzroku sąsiadkę nie pójdzie do więzienia. Lekarze uznali go za niepoczytalnego.

Stefan W., który nie trafi do więzienia. 31-latek z Florynki stoi za wstrząsającą zbrodnią, którą opisywały media w ub. roku.

31-latek zarżnął własną matkę ostrym narzędziem. Zadał jej wiele ciosów, które okazały się śmiertelne.

REKLAMA

To jednak nie koniec. W. wyłupał też oczy swojej sąsiadce.

Po pojmaniu mężczyzny decyzja o jego przyszłości zależała od werdyktu biegłych lekarzy. A ci właśnie stwierdzili, że W. nie był poczytalny w trakcie dokonywania zbrodni.

Badania trwały kilka tygodni. Ich wynik oznacza, że zamiast do więzienia 31-latek trafi do zakładu psychiatrycznego.

W toku śledztwa wyszło na jaw, że zabójca wcześniej leczył się psychiatrycznie. Za popełnione zbrodnie groziło mu dożywocie.

Nie wiadomo też czy morderca zostanie w zakładzie na zawsze. Jego stan będzie oceniany przez lekarzy co pół roku.

Natomiast ci ostatni mogą w pewnym momencie stwierdzić, że W. jest już niegroźny i można go wypuścić na wolność.

Źródło: Radio Kraków

REKLAMA