Rosyjskie bombowce pojawiły się nad Morzem Czarnym. Sygnał dla Erdogana? [VIDEO]

Rosyjski bombowiec Tu-22M3 z pociskiem manewrującym nad Morzem Czarnym. Zdjęcie ilustracyjne. / fot. screen tvzvezda.ru
Rosyjski bombowiec Tu-22M3 z pociskiem manewrującym nad Morzem Czarnym. Zdjęcie ilustracyjne. / fot. screen tvzvezda.ru
REKLAMA

Rosyjskie bombowce Tu-22M3 pojawiły się nad Morzem Czarnym. Można to odczytywać jako sygnał ostrzegawczy dla Turcji związany z sytuacją w Syrii.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało w środę, że dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tupolew Tu-22M3 wykonały planowy lot nad neutralnymi wodami Morza Czarnego.

Podczas lotu załogi pokonały dystans około 4500 km i pozostawały w powietrzu przez ponad pięć godzin – czytamy w oświadczeniu.

REKLAMA

Komunikat stwierdza, że rosyjscy piloci lotnictwa dalekiego zasięgu regularnie wykonują loty nad neutralnymi wodami Arktyki, Północnego Atlantyku, Morza Czarnego i Morza Bałtyckiego oraz Oceanu Spokojnego.

Samoloty rosyjskich sił powietrznych wykonują wszystkie swoje loty w ścisłej zgodności z międzynarodowymi zasadami użytkowania przestrzeni powietrznej – podkreśliło rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Rosyjskie bombowce leciały w eskorcie myśliwców z Południowego Okręgu Wojskowego Rosji. Były to prawdopodobnie Su-27 z bazy Belbek na anektowanym Krymie.

Na opublikowanym przez Rosjan filmie widać, że Tu-22M3 przenosi pod kadłubem pocisk manewrujący. To nieczęsty widok w przypadku takich lotów.

Można więc sądzić, iż jest to sygnał skierowany do Turcji. Prezydent Erdogan dał Assadowi i Putinowi czas do końca miesiąca na wycofanie się z zajętych w trakcie ostatnich tygodni terenów w syryjskich prowincjach Idlib i Aleppo. Zagroził też rozpoczęciem operacji wojskowej jeśli do tego nie dojdzie.

O tym, że sytuacja jest poważna świadczy fakt, że w Syrii przebywa po ostatnich wzmocnieniach kilkanaście tysięcy tureckich żołnierzy uzbrojonych w czołgi, artylerię lufową i rakietową. Pojawiły się też doniesienia, że Turcja testowała możliwość wsparcia ze strony NATO w ustanowieniu strefy zakazu lotów nad północną Syrią.

 

 

REKLAMA