Minister ochrony zdrowia Ukrainy Zoriana Skałecka zapowiedziała, że spędzi 14 dni w ośrodku, do którego w czwartek trafili Ukraińcy i obcokrajowcy ewakuowani z chińskiego Wuhanu. Wyjaśniła, że chce w ten sposób uspokoić nastroje wśród ludności związane z ewakuacją.
W czwartek ewakuowanych przywieziono z lotniska w Charkowie do ośrodka medycznego w miejscowości Nowi Sanżary w obwodzie połtawskim na środkowej Ukrainie.
Lokalni mieszkańcy sprzeciwiają się pobytowi ewakuowanych. W czwartek zorganizowali protest, podczas którego palono opony i próbowano zablokować dojazd do ośrodka.
Doszło do starć z policją. Zatrzymano 24 osoby. Po pomoc medyczną zwróciło się dziewięciu funkcjonariuszy i jeden uczestnik akcji.
– Zdecydowałam, że dołączę do ludzi będących pod obserwacją. Razem z nimi spędzę 14 dni w jednym pomieszczeniu, w tych samych warunkach. Mam nadzieję, że moja obecność uspokoi tych, którzy są w Nowych Sanżarach. Tak jak i inne strony – napisała minister ochrony zdrowia w czwartek wieczorem na Facebooku.
– Jeszcze raz chcę podkreślić – ci ludzie to nasi rodacy, nie są nam obcy. Mieszkamy w jednym kraju i powinniśmy troszczyć się o ich zdrowie i bezpieczeństwo – dodała.
Na Ukrainę z Wuhanu przybyło 45 Ukraińców i 27 obcokrajowców, w tym dzieci. W ośrodku w Nowych Sanżarach, który ma być pilnie, całodobowo pilnowany przez policję i Gwardię Narodową, przejdą 14-dniową kwarantannę.
Źródło: PAP