
Jarosław Rejtan, zawodowy kierowca i znany komentator życia politycznego z Twittera, przyjrzał się autokarom, którymi poruszają się Kidawa-Błońska i Duda. Według niego pojazdy te zagrażają życiu polityków.
Czym różni się polskie podejście do ochrony głowy państwa od amerykańskiego? Taki Trump wszędzie jeździ swoją pancerną limuzyną, tymczasem polski prezydent zwiedza Polskę autobusem. Jak się okazuje pojazd którym porusza się Duda, ale również ten Kidawy-Błońskiej, może zagrażać życiu pasażerów.
„Chciałem nieśmiało zaznaczyć, że autokar którym porusza się prezydent Andrzej Duda zagraża Jego życiu i zdrowiu. Czy Inspekcja Transportu Drogowego albo Policja mogą zareagować? Wyjścia awaryjne są niedrożne i pojazd taki powinien zostać wykluczony z ruchu” – napisał na Twitterze Jarosław Rejtan.
„Okazuje się, że Koalicja Obywatelska ma również przepisy gdzieś i autokar którym w Polskę jeździ Pani Małgorzata Kidawa-Błońska nie powinien zostać dopuszczony do ruchu. […] Ten pojazd zagraża bezpieczeństwu pasażerów” – dodał w następnym wpisie.
Rzeczywiście, oba autokary szczelnie zaklejono materiałami wyborczymi. Czy naprawdę warto tak ryzykować życiem głowy państwa dla uzyskania lepszego wyniku wyborczego? Miejmy tylko nadzieję, że autobusu Dudy nie prowadzi któryś z tych słynnych kierowców SOP (dawniej BOR przyp. red.).
Chciałem nieśmiało zaznaczyć, że autokar którym porusza się @prezydentpl @AndrzejDuda2020 zagraża Jego życiu i zdrowiu.
Czy @ITD_gov lub @PolskaPolicja mogą zareagować? Wyjścia awaryjne są niedrożne i pojazd taki powinien zostać wykluczony z ruchu. pic.twitter.com/tyektchDdX— Jarosław Rejtan (@panrejtan) February 21, 2020
Okazuje się, że @KObywatelska ma również przepisy gdzieś i autokar którym w Polskę jeździ Pani @M_K_Blonska nie powinien zostać dopuszczony do ruchu.
Co na to powie @ITD_gov czy @PolskaPolicja?
Ten pojazd zagraża bezpieczeństwu Pasażerów. pic.twitter.com/ri4Hube4qn— Jarosław Rejtan (@panrejtan) February 21, 2020