„Faszystowski” teatr w Albanii pod lupą socjalistycznego dewelopera

Albania
Teatr w Tiranie Fot. Wikipedia
REKLAMA

W Albanii trwa od dwóch lat walka o budynek teatru. Teraz parlament, bojkotowany przez posłów opozycji, uchwalił specjalne prawo przewidujące partnerstwo publiczno-prywatne w renowacji stolicy. Za przebudową dzielnicy, w której stoi teatr stoi Shkelqim Fusha, jeden z głównych oligarchów kraju, powiązany z rządzącą Partią Socjalistyczną.

Teatru muni nie żal, bo ten budynek to przecież „relikt faszyzmu”. Zaprojektowany w 1939 r. przez włoskiego architekta Giulio Bertè, budynek był jednym z pierwszych osiągnięć budowlanych podczas protektoratu włoskiego. W tych czasach doszło do dużych zmian urbanistycznych Tirany.

Zbudowany przez włoskiego okupanta budynek stanowi jednak „część dziedzictwa” i historii tego kraju. Od dwóch lat społeczeństwo sprzeciwia się planom jego wyburzenia i całkowitej przebudowy. Stał się też symbolem oporu wobec władzy socjalistów.

REKLAMA

W budynku tego teatru odbywał się pierwszy po II wojnie publiczny proces komunistyczny, którego ofiarami byli artyści i intelektualiści. Później na deskach teatru rozbrzmiewał jednak Szekspir i był to jaśniejszy punkt ponurych lat dyktatury komunistycznej Envara Hodży.

Protesty w obronie Teatru wyszły nawet poza Albanię. Organizacja Europa Nostra umieściła teatr na liście najbardziej zagrożonych miejsc europejskiego dziedzictwa kulturowego w 2020 roku.

Źródło: France Info

REKLAMA