Polscy taternicy zginęli w słowackiej części Tatr Wysokich. Śmiertelny wypadek miał miejsce w rejonie Małego Kieżmarskiego Szczytu. To tereny niedostępne dla turystów.
Ofiary to mężczyźni, których poszukiwano od piątku 21 lutego. Polscy taternicy zginęli prawdopodobnie w wyniku w bardzo trudnych warunków pogodowych
Informacja o zaginięciu dwóch mężczyzn w wieku 25 i 27 lat dotarła do słowackich ratowników w piątek w godzinach wieczornych. Na parkingu w Białej Wodzie Kieżmarskiej znaleziono samochód należący do Polaków. W ciągu dnia i w nocy w Tatrach wiał silny wiatr. Pogoda poprawiła się rano i na poszukiwania wyruszył śmigłowiec ze słowackimi ratownikami.
W godzinach popołudniowych ratownicy natknęli się na zwłoki taterników w rejonie Złotej Turni w bocznej grani Małego Kieżmarskiego.
Zwłoki przetransportowano do schroniska przy Zielonym Stawie Kieżmarskim. Trwa wyjaśnienie okoliczności tragedii.
Źródło: 24tp.pl