Bosak wygarnia tęczowemu Dudzie. „Bliżej mu do homoseksualistów niż do obrońców życia”

Andrzej Duda i Krzysztof Bosak. Foto: PAP/EPA
Andrzej Duda i Krzysztof Bosak. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Krzysztof Bosak stwierdził, że prezydent Andrzej Duda jest bliższy dla „środowisk homoseksualnych niż do środowisk pro-life”. Przypomniał bowiem, że Duda „podkreśla tę bliskość” wobec waginosceptyków, natomiast „w Marszu dla Życia i Rodziny nigdy udziału nie wziął”.

Krzysztof Bosak mówił na temat planów Konfederacji, pytano go także o sprawę Jolanty Turczynowicz-Kieryłło. To właśnie przy kwestii szefowej sztabu Dudy zwrócił uwagę na polityczne homozwiązki obecnego prezydenta.

Uważam, że jej słowa o tym, iż walka z hejtem nie jest cenzurą, są typowym przykładem lewicowej retoryki. To lewica zawsze chce walczyć z tzw. hate speech i pod tym pretekstem jest ograniczana wolność słowa dla konserwatystów, patriotów w świecie Zachodnim – powiedział Bosak.

REKLAMA

Dodał, że Turczynowicz-Kieryłło „robi dokładnie to samo”, co prezydent Duda. Ten bowiem „przymilał się do środowisk homoseksualnych sygnalizując, że jest gotowy do ustępstw”.

Gości w swoim Pałacu Prezydenckim chętnie homoseksualistów i bliżej mu do tych grup niż do uczestników marszów pro-life, w których nigdy nie wziął udziału – przypomniał.

Wówczas czujny pracownik propagandowy, niepodpisany z nazwiska postanowił bronić wizerunku swojego kandydata.

Przypominam, że prezydent Duda nie uczestniczył nigdy także w Marszu Równości. Nigdy nie powiedział też, że bliżej mu do środowisk homoseksualnych niż środowisk pro-life – powiedział pracownik wpolityce.pl.

To już moje ocena, że prezydentowi Dudzie bliżej do środowisk homoseksualnych niż do środowisk pro-life, ponieważ podkreśla on tę bliskość. Natomiast w Marszu dla Życia i Rodziny nigdy udziału nie wziął – podsumował Bosak.

Źródło: wpolityce.pl

REKLAMA