Po prawie 30 latach Brytyjczycy powracają do granatowych paszportów. Nie jest to zabieg konieczny, aczkolwiek będzie to najbardziej namacalny symbol zerwania z Unią Europejską. Co ciekawe, nowe dokumenty w ciemno-niebieskich okładkach zostaną wyprodukowane… w Tczewie.
Granatowe paszporty obowiązywały na Wyspach od 1921 roku do około 1988. Później, ze względu na wymogi EWG, zaczęto wymieniać dokumenty na takie, jakich używały inne państwa Wspólnoty.
Teraz, gdy Wielka Brytania opuszcza UE i nie obowiązują jej już wymogi o harmonizacji okładek, Królestwo chce powrócić do tradycyjnego koloru. Nie jest to zabieg konieczny, a bordowe paszporty nie stracą ważności, jednak Brytyjczycy potrzebowali jakiegoś symbolu wyjścia.
Do lipca mają się skończyć zapasy „unijnych paszportów”. Ich produkcja nie zostanie już wznowiona. Od lata urzędy będą wydawały jedynie dokumenty z granatową okładką.
Co ciekawe „nowe stare” paszporty wykona francusko-holenderska firma Gemalto. Jej fabryka mieści się w… Tczewie, na Kociewiu w Polsce.
Czy to znak, który zwiastuje rychły Polexit?
The iconic blue and gold British passport is returning. Find out more about the design and roll-out here: https://t.co/703pW06Mhe pic.twitter.com/yqEaIKZXEj
— Home Office (@ukhomeoffice) February 22, 2020