Skrajna ekologia prowadzi do bezczeszczenia ludzkich szczątków

Kompostownik firmy Recompose Fot. lectrofan Twitter
REKLAMA

W Europie zazyna kwitnąć moda na „eko-pogrzeby”. We Francji pojawił się „recykling” ciał nieboszczyków i „zielone pochówki” w tekturowych trumnach i ubraniach z „mineralnych materiałów”. Podobno 7 na 10 Szwedów chce być pochowanych w sposób przyjazny dla środowiska.

Na północy Europy chętnie rodziny godzą się na wykorzystanie całunu pogrzebowego z bawełny pochodzącej z „ekologicznych upraw”, poprzez ulegające szybszej biodegradacji trumny po napędzane biodieslem karawany.

W USA poszli jeszcze dalej. Dochodzi tam do wykorzystywania ludzkich zwłok jako kompostu. Wszystko rzecz jasna w imię „troski o środowisko”.

REKLAMA

https://nczas.com/2019/09/06/skandal-we-francji-ciala-nieboszczykow-poddawane-recyklingowi-firmy-i-krematoria-zarabiaja-na-tym-miliony-euro/

Portal PCH24 ujawnia, że amerykańska firma Recompose z siedzibą w Seattle, przedstawiła dane dotyczące pilotażowego procesu dotyczącego tak zwanego „ludzkiego kompostowania”. Zastosowane techniki pozwalają na „bezpieczny” rozkład ludzkiej tkanki w ciągu 30 dni.

Następnie rodzina może rozrzucić pozostałości ciała pod drzewo lub roślinę, wykorzystując je poniekąd w charakterze kompostu. Recompose chwali się, że procedura pozwala „zaoszczędzić” znacznie więcej dwutlenku węgla niż pogrzeb tradycyjny, czy kremacja. Działalność ruszy w pełni w Waszyngtonie w lutym 2021 roku.

Katrina Spade, prezes Recompose, w rozmowie z BBC News zwróciła uwagę na kryzys klimatyczny, którego istnienie sprzyja sukcesowi firmy. Sama na pomysł wpadła już w wieku 13 lat. „Rekompozycja ciał”, jej zdaniem, pozwala na „zintegrowanie go z ziemią”.

Metoda polega na „kompostowaniu” zwłok w szufladach stalowego kontenera i przyspieszaniu rozkładu przez dodawanie lucerny, wiórów drzewa i słomy. Całość podgrzewa się do temperatury 55 stopni C.

W stanie Waszyngton odpowiednie przepisy w tej materii wejdą w życie już w maju 2020 roku. Wówczas program „pilotażowy” zamieni się w praktykę komercyjną. Argumentem praktycznym za ma być oszczędność miejsca na cmentarzu ideologiczne panteistyczne bajdurzenie o „uzyskaniu jedności i zespoleniu ludzi i natury”.

Trzeba uważać, bo takie pomysły już spodobały się także niektórym Zielonym w Polsce. Można się obrócić w proch, ale czemu zaraz w kompost…

Źródło: PCh24

REKLAMA