Do makabrycznej zbrodni doszło w centrum Dortmundu. 41-letni Irakijczyk zabił matkę czwórki dzieci na ich oczach. Kobieta kilkukrotnie zgłaszała wcześniej organom ścigania, że w zaciszu czterech ścian dochodzi do przemocy domowej.
Niemieckie służby o zbrodni poinformował sam sprawca. Na miejsce skierowano kilka radiowozów policji oraz pogotowie ratunkowe.
W mieszkaniu znaleziono ciało 30-letniej kobiety. Jak poinformował prokurator Henner Kruse, wstępne ustalenia wskazują, że została uduszona. Dokładną przyczynę ustali sekcja zwłok.
Dziennik „Bild” ujawnia, że w momencie zabójstwa w mieszkaniu przebywała czwórka dzieci w wieku od 2 do 7 lat. Żadne z nich nie ucierpiało.
Małżeństwo od kilku lat przeżywało kryzys. Matka dzieci wielokrotnie zgłaszała organom ścigania, że jest bita. Kilka śledztw było w toku, ale żadnego nie doprowadzono do końca.
Kobieta podejmowała próby odejścia od męża. Przez pewien okres mieszkała nawet w schronisku dla samotnych matek. Mieszkanie, w którym doszło do zbrodni, wynajęła niedawno.
Sąsiedzi wskazują, że w nowym mieszkaniu matkę z dziećmi często nachodził 41-letni Irakijczyk, a nawet tam pomieszkiwał. Dochodziło tam do kłótni, a odgłosy awantur roznosiły się po klatce schodowej.
Domniemanego zabójcę aresztowano. Wkrótce ma usłyszeć zarzuty. Dzieci trafiły do opieki społecznej.
Trauer um Onalya (30) aus Dortmund: Hinter dieser Tür soll ihr irakischer Ehemann (41) die vierfache Mutter erwürgt haben. Die Kinder waren zur Tatzeit ersten Ermittlungen zufolge im Kinderzimmer. pic.twitter.com/iHelNtoicn
— Andreas Wegener (@Andreas_Wegener) February 24, 2020
Źródło: bild.de || NCzas.com