Seks, narkotyki i pieniądze, czyli smutny koniec homoseksualnych zabaw pewnego dentysty

Anatole Buyck, kochanek i prawdopodobny morderca dentysty Fot. DR
REKLAMA

17 lutego odkryto ciało niejakiego Jorge Briona, 53-letniego dentysty praktykującego w Dourdan we Francji. Zwłoki znajdowały się w jego mieszczańskim domu z XIX w Coulombs (departament Eure-et-Loir). Ciało owinięto plandeką, pokrowcami na materace, prześcieradłami i kołdrami. Taki pakunek związano kablem elektrycznym i sznurami.

Tak mógłby się zaczynać scenariusz kryminału, ale była to rzeczywistość. Tydzień po odkryciu tej zbrodni prokurator z Chartres, Rémi Coutin na konferencji prasowej potwierdził, że podejrzanym o zabójstwo dentysty jest niejaki Anatole Buyck. 30-latek był kochankiem dentysty i postawiono mu zarzuty morderstwa i kradzieży.

Byuck trafił do aresztu w Orleanie. Był kochankiem Jorge Briona, którego prawdopodobnie poznał kilka tygodni wcześniej na gejowskim portalu randkowym. Przesłuchiwany składał w tej sprawie sprzeczne zeznania.

REKLAMA

Według jego wersji, w niedzielę 16 lutego dwójka homoseksualistów uprawiała zabawy seksualne w dominację. Wyjaśnił, że oboje byli pod wpływem narkotyków. Twierdzi, że w ramach takich zabaw związał partnera, a kiedy chciał go uwolnić, to zamiast przeciąć sznur, przypadkowo przeciął dentyście lewy nadgarstek i żyłę.

Wersja jest trudna do obrony. Podejrzany kupił wcześniej plandekę i liny na bazarze. Wątpliwie jednak, by miały to być dodatkowe „seksualne zabawki”. Urodzony w Buenos Aires dentysta był z pochodzenia Włochem. Mieszkał w Coulombs od dziesięciu lat, ale praktykował w Dourdan (Essonne). Wcześniej mieszkał przez kilka lat w Barcelonie.

Żandarmeria natrafiła na ślad podejrzanego o morderstwo analizując połączenia i logowanie się telefonu zamordowanego. Kamery wideo ze sklepu spożywczego w Nogent-le-Roi pokazały, że ofiara robiła tam zakupy razem z z Anatolem Buyckiem.

Buyck sam zjawił się na policji i potwierdził, że był w posiadłości dentysty, ale krótko. Śledczy zainteresowali się jednak kochankiem, bo okazał się już znany wymiarowi sprawiedliwości. Był już skazywany co najmniej sześć razy w latach 2009-2018. Chodziło o kradzieże, oszustwa i korzystanie z fałszywych czeków. Jego ofiarami byli homoseksualiści, z którymi miał romans.

Opchnął w internecie gęś kochanka

Policja zatrzymała go w ub. piątek 21 lutego w restauracji w Les Ulis (Essonne), w której pracuje. Podczas przeszukania mieszkania Buycka śledczy znaleźli przedmioty należące do ofiary, łącznie z portfelem, który był pusty i wrzucony do śmieci.

Gwoździem w tej sprawie była jednak… gęś. Okazało się, że portalu „Le Bon Coin” (odpowiednik e-Bay) sprzedano zaraz po morderstwie gęś hodowaną przez dentystę w ogrodzie. Podejrzany przyznał, że gęś go nie lubiła…

Później okazało się jeszcze, że los gęsi podzieliło także należące do kochanka auto marki Volvo. Samochód nie został jeszcze znaleziony.

Źródło: Le Parsien

REKLAMA