
Kinga Rusin barwnie opisała swoje przygody na imprezie po ceremonii rozdania Oscarów. Celebrytka opowiadała jak gwiazdy Hollywood skakały wokół niej, jakby była tam honorowym gościem. Teraz pojawiło się podejrzenie, że Rusin znalazła się tam tylko dlatego, że zapłaciła za wejściówkę.
Kinga Rusin w obszernym wpisie na Instagramie opowiadzieła jak było na imprezie u Beyonce i Jay-Z. Tam miała spotkać gwiazdy Hollywood z Di Caprio i Charliez Theron na czele.
Okazuje się jednak, że nie dość, iż celebrytka z TVN jest jedyną osobą, która złamała zakaz relacjonowania imprezy, to na dodatek bardzo prawdopodobnym jest, że za swój udział w „prywatce” zapłaciła.
Marek Kujawa, partner Rusin, w rozmowie z Pudelkiem zaprzecza tym sensacyjnym doniesieniom.
– Nie jest to prawdą, natomiast, zgodnie z dotychczasowymi oświadczeniami wydanymi przez Kingę Rusin, wielu dziennikarzy i innych osób chciało się tam dostać. Było to trudne. Jak Kinga Rusin się tam dostała, to jej sprawa. Na tę imprezę nie ma biletów, tak więc nie można ich kupić. Inaczej kupiłoby je wielu zamożnych ludzi – twierdzi.
Edward Miszczak odnosi się do kryzysu w DDTVN
„Dyrektor programowy TVN podczas konferencji ramówkowej stacji nie ukrywał, że DDTVN przechodzi kryzys, nad którym trzeba się pochylić” – pisze plotek.pl. Portal wypytywał Edwarda Miszczaka o to, czy zaangażowanie nowych prowadzących to „pogrożenie palcem” starej gwardii, która ostatnio sprawiła TVN-owi sporo kłopotów wizerunkowych.
„Jeśli chodzi o nowych prowadzących w DDTVN, to jest początek zmian. Będą zmiany systemowe, bo to jest nie do uniknięcia i wiemy, że przy tej sprawie czeka nas dużo pracy. Jesteśmy też świadomi, że portale internetowe żyją takim kontentem i nie jest to dla nas kłopotem. Natomiast dzisiaj gwiazdy powinny być bardziej uważne w swoich mediach społecznościowych, bo dla widzów często nie ma różnicy między programem telewizyjnym, a ich profilem na Instagramie. To jest nowe zjawisko, którego gwiazdy muszą się nauczyć” – tłumaczył Miszczak.
Dyrektor nie chciał wprost odnieść się do afery z Kingą Rusin, jednak znamienne może być to, że celebrytka była nieobecna podczas prezentacji wiosennej ramówki TVN.
Źródło: pomponik.pl