Niemcy komercjalizują eutanazję. Szokujący wyrok Trybunału Konstytucyjnego

rozszerzenie dostępu do eutanazji/zdj. ilustracyjne. Foto: phere
zdj. ilustracyjne. Foto: phere
REKLAMA

Chcesz się zabić? Niemcy właśnie komercjalizują eutanazję. Wszystko dzięki decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

Federalny Trybunał Konstytucyjne w Karlsruhe uchylił zakaz komercyjnej eutanazji. Sędziowie uznali, że taki zakaz narusza wolność wyboru do odebrania sobie życia i jest niezgodny z niemiecką ustawą zasadniczą.

Niemcy wprowadzili zakaz komercyjnego zabijania w 2015 roku. Jednak po pięcioletniej batalii zakaz zostanie cofnięty.

REKLAMA

Przewodniczący Trybunału prof. Andreas Vosskuhle jako argument za wycofaniem zakazu wskazał, że istnieje prawo do samostanowienia o własnej śmierci. A to obejmuje również wolność wyboru co do odebrania sobie życia i skorzystania przy tym z pomocy innych.

W myśl obowiązujących przepisów pomaganie w odebraniu życia noszące znamiona działalności gospodarczej zagrożone jest karą grzywny, albo pozbawienia wolności do 3 lat. Karze nie podlegała jedynie najbliższa rodzina ciężko chorych.

Skargę na wprowadzony kilka lat temu zakaz do TK grupa chorych oraz biznes zajmujący się eutanazją, a także lekarze.

Ci ostatni domagali się prawa do udostępnienia chorym, w ściśle określonych przypadkach, preparatów powodujących śmierć.

Jednak Niemcy utrzymają zakaz w jednym zakresie. Nie będzie wolno aktywnie odbierać życie – np. osobiście zaaplikować nieuleczalnie choremu substancji. Takie działanie pozostanie na razie traktowane jako zabójstwo na żądanie.

Pacjent musi przyjąć substancję samodzielnie.

Według badania instytutu Infratest Diamp aż czterech na pięciu Niemców jest za pozwoleniu lekarzom na pomoc przy odbieraniu sobie życia. W Niemczech poparcie dla eutanazji systematycznie rośnie.

Po wyroku TK głos zabrali katolicy i ewangelicy. Oba Kościoły mocno skrytykowały decyzję sędziów.

„Ten wyrok stanowi cezurę dla naszej kultury nastawionej na aprobację i wspieranie życia” – ogłosiły wspólnie Niemiecka Konferencja Episkopatu i Rada Kościoła Ewangelickiego.

Źródło: Deutsche Welle

REKLAMA